https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Gdy pies woła o pomoc

Tekst i fot. DARIUSZ NAWROCKI
Suczka z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Poszukuje nowego domu.
Suczka z dnia na dzień wygląda coraz lepiej. Poszukuje nowego domu. fot. DARIUSZ NAWROCKI
Inowrocławscy Animalsi są dumni z postawy dwóch uczennic Gimnazjum nr 4 w Inowrocławiu, które uratowały życie psom.

Suczkę i jej szczenięta ktoś podrzucił na cmentarz w Markowicach (gm. Strzelno). Gdy Martyna Wojciechowska i Justyna Buczkowska dowiedziały się o tym, od razu zainteresowały się pieskami i zaopiekowały się nimi.

- Gdyby nie one, psy nie przeżyłyby. Suczka była w fatalnym stanie. Miała złamane żebro. Bardzo cierpiała. Gdyby zdechła, młode zginęłyby wraz z nią - opowiada Irena Nowakowska, prezes inowrocławskich Animalsów.

Dziewczęta w "Gazecie Pomorskiej" znalazły numer telefonów do pani Ireny. Skontaktowały się z nią. Irena Nowakowska zawiozła suczkę do weterynarza.

- Jest już odpchlona, dostaje leki i zastrzyki. W jej poprzednim domu musiała przejść piekło. Kuli się, gdy poniosę rękę lub powiem coś nieco głośniej. Zamierzamy dotrzeć do ludzi, którzy zgotowali jej taki los.

Dziewczęta znalazły już dom dla szczeniaczków. Pani Irena poszukuje chętnych, którzy przyjęliby pod swój dach ich matkę. Za naszym pośrednictwem dziękuję dziewczynkom, które uratowały pieski. Mieszkają w Markowicach. Uczęszczają jednak do Gimnazjum nr 4 w Inowrocławiu. Są uczennicami klasy IIi.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mops
Co się dzieje w dziejszym świecie, to przechodzi najśmielsze oczekiwania.

Szkoda gadać!!
b
byczek
Wzorowe zachowanie! Dziewczyny się spisały
m
mieszkaniec
Duże brawa dla dziewcząt.Oby więcej takich było zachowań.Nastepne istnienia ocalone-fajna sprawa.
o
olcia
CIESZE SIE ZE SA DOBRZY LUDZIE KTORYM LOS ZWIERZAT NIE JEST OBOJETNY DZIEWCZYNKI SPISALY SIE NA MEDAL TERAZ POZOSTAJE PROSIC LUDZI KTORZY MOGA WIEDZIEC DO KOGO NALEZAL WCZESNIEJ PIESEK O KONTAKT BYLY WLASCICIEL POWINIEN PONIESC KONSEKWENCJE I NIE MALA KARE GRZYWNY LUB POUCZENIE KARY ZA ZLE TRAKTOWANIE ZWIERZAT POWINNY BYC SUROWSZE!!ZWIERZETA MOIM ZDANIE SA JAK LUDZIE Z TA ROZNICA IZ ZWIERZETA SA ZAWSZE BEZBRONNE.SAMA OSOBISCIE SPOTKALAM SIE Z BEZLITOSNYM ZACHOWANIEM LUDZI KTORZY WYRZUCILI DO SMIETNIKA NOWO NARODZONE SZCZENIAKI!Z POSROD SMIECI UDALO MI SIE WYGRZEBAC 2 ZYWE PIESKI JEDEN NIE STETY NIE PRZEZYL BYL ZBYT SLABY DRUGI Z KOLEI JAK WIEM ZYJE DO DZIS I MA SIE NIE ZLE.POZDRAWIAM DZIEWCZYNKI!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska