https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Ile czasu potrzeba na zbudowanie łącznika Dworcowej z Toruńską?

(FI)
Za rok, czy za 3 lata z tego skrzyżowania dojedzie się do ul. Toruńskiej?
Za rok, czy za 3 lata z tego skrzyżowania dojedzie się do ul. Toruńskiej? Fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI
Opozycyjnego radnego Andrzeja Kieraja nie satysfakcjonuje odpowiedź w sprawie budowy łącznika ulic Dworcowej i Toruńskiej, której podczas ostatniej sesji udzielił mu prezydent Ryszard Brejza.

W trosce o ludzi i zabytki

Kieraj wykorzystał toczącą się dyskusję w sprawie budowy obwodnicy drogowej dla Inowrocławia. Zwrócił uwagę, że skoro inwestycja ta może przeciągnąć się w czasie, to trzeba przyspieszyć rozłożoną na trzy lata budowę odcinka ul. Metalowców, który połączyć ma Dworcową z Toruńską i częściowo wyprowadzić z centrum miasta ruch tranzytowy pojazdów.

- Złożyłem tę interpelację w imieniu mieszkańców ulicy Dworcowej, którzy mają już dość sznurka samochodów pod oknami, jak również w trosce o dwa inowrocławskie zabytkowe kościoły - Zwiastowania Najświętszej Marii Pannie i romańską bazylikę. Im także daje się we znaki wzmożony ruch pojazdów - mówił Kieraj podczas wczorajszej konferencji prasowej w siedzibie SLD.

Słowa kontra budżet

Radny przypomniał, że podczas sesji prezydent odpowiedział, że łącznik powstanie w przyszłym roku.

- Dziwi mnie taka deklaracja. Wystarczy dokładnie przejrzeć budżet na rok bieżący. W dokumencie zapisano, że budowa łącznika pochłonie ogółem pięć milionów złotych. W 2009 roku przeznaczy się na jej realizację 2,4 miliona złotych oraz milion ze środków unijnych, w roku przyszłym ma to być 1,4 miliona złotych, a w latach następnych 66 tysięcy. Na dodatek na stronie 55 informacji budżetowej jest zapis, że realizację inwestycji zaplanowano na lata 2009-2011 - zauważył Kieraj.

Nie pierwsza interpelacja

Podczas konferencji radny lewicy przypomniał, że złożona podczas ostatniej sesji interpelacja w sprawie łącznika nie była pierwszą. - Przynajmniej od pięciu lat walczę o to, by rozpocząć tę budowę. Zawsze jednak słyszałem odpowiedź, że będzie robiona obwodnica. Niestety, odnoszę wrażenie, że realizacja tego przedsięwzięcia z roku na rok się oddala. A szkoda... - komentuje opozycjonista.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nick
W Polsce wszystko trwa dwa razy dłużej:)
k
kolo
HEJ prezydenciku ! czyżbyś miał sam z łopatą budować ten kilometrowy łącznik dwóch ulic , że tak długo to potrwa!?
l
lan
"a szkoda?" panie Kieraj, niech pan już przestanie!
~maciej~
pan kieraj walczy? tak samo jak walczył o nierozszerzanie miasta, czy moze szkołe w Szymborzu?
Dajcie juz spokój z tym Panem, bo już nie idzie czytać o kolejnych "występach " radnego!!
też macie o kim pisać!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska