Spotkali się w piątkę o północy w jednym z mieszkań przy ul. Niepodległości w Inowrocławiu. Byli rówieśnikami. Mieli po 22 lata. Pili do samego rana. Nagle jeden z kompanów zaczął się awanturować. W pewnym momencie rzucił się na pozostałych.
- Koledzy przewrócili go na ziemię, obezwładnili i próbowali "uspokoić" odpierając również jego ataki. Nagle jeden z mężczyzn leżącego kolegę ugodził nożem w klatkę piersiową - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Okaleczył nożem nastolatka i uszkodził samochód
Chcąc uwolnić się od kłopotów, wynieśli go przed blok.Zadzwonili po pogotowie i policję. Nieprzytomny 22-latek został zabrany do szpitala. Tymczasem jego koledzy przekonywali policjantów, że rannego mężczyzny nie znają, a jedynie znaleźli go przed blokiem i wezwali pomoc. Kryminalni szybko ustalili, że mężczyźni kłamali.
Ustalili, że cała czwórka jest zamieszana w pobicie swojego kolegi. Wszyscy zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty dotyczące pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.
Cała czwórka została oddana pod dozór policyjny. Muszą wpłacić poręczenie majątkowe. Mają też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i opuszczania kraju. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.