- Kuratorium w Bydgoszczy stworzyło ranking najlepszych szkół podstawowych i gimnazjów województwa, pod względem liczby laureatów konkursów przedmiotowych. Ostatnio odbyła się gala, podczas której nagrodzono najlepsze szkoły, a wśród nich inowrocławskie - mówi Wojciech Piniewski, zastępca prezydenta Inowrocławia.
O sukcesie Szkoły Podstawowej nr 4, która zajęła pierwsze miejsce w rankingu podstawówek, już pisaliśmy. Dziś czas na gimnazja. Aż dwa z nich znalazły się w ścisłej czołówce. Gimnazjum nr 4 na drugim miejscu, a Gimnazjum nr 3 na trzecim. Nasze szkoły wyprzedziły jedynie toruńskie Gimnazjum Akademickie i Gimnazjum nr 50 przy VI LO w Bydgoszczy, które zajęły równorzędne pierwsze miejsce.
Powód do dumy
- Cieszymy się niezmiernie z tego sukcesu. Jest on wypadkową ciężkiej pracy uczniów i nauczycieli, którym serdecznie dziękuję - skomentował Paweł Błaszak, dyrektor Gimnazjum nr 3.
Z kolei Rafał Pierzchalski, dyrektor "Czwórki" zauważył:- To, że razem z "Trójką" udaje się nam być w czołówce, jest oczywiście efektem dobrze pojętej rywalizacji, ale i wymiany doświadczeń i pomysłów.
Egzaminy ponad średnią
Wbrew przewidywaniom i obawom, uczniowie klas trzecich inowrocławskich gimnazjów napisali dobrze egzaminy końcowe. Najlepszą średnia "wykręciła" młodzież z "Trójki": część humanistyczna - 33,83, matematyczno-przyrodnicza 28,68, j. angielski - 33,82. A oto wyniki pozostałych gimnazjów: nr 4 - 32,70, 27,55, 32,71, nr 2 - 29,06, 23,54, 30,19, nr 1 - 28,29, 21,10, 24,30, integracyjne - 22,46, 16,51, 23,35.
- Wyniki satysfakcjonują nas. Bardzo dobrze wypadła "Trójka" i "Czwórka". Na uwagę zasługuje też "Jedynka". Od dwóch lat, czyli od pojawienia się tam nowego dyrektora uczniowie osiągają coraz więcej punktów na egzaminach. Z kolei w szkole integracyjnej wynik jest niższy niż w pozostałych, ale to nie oznacza, że jest gorszy. Szkoła dobrze pełni swoja misję, pracując z dziećmi niepełnosprawnymi - komentuje Wojciech Piniewski.
Wiceprezydent zaznacza, że nikt nie będzie wzywany na dywanik, ale na pewno poprzeczka będzie podniesiona jeszcze wyżej, bo oświata ma charakter dynamiczny.