Zaplanowana na przyszły rok inwestycja pochłonąć ma 3,5 mln zł. Miasto chce otrzymać na ten cel w ramach "schetynówek" 1,775 mln zł.
Pracami objęte byłyby ulice o łącznej długości 937 metrów: Przy Stadionie, Powstańców Warszawy, Henryka Czamana, Stanisława Łuczaka, harcmistrza Marcina Strachanowskiego i Zamknięta.
Pieniądze przeznaczone mają być na nowy asfalt, chodniki, ścieżki rowerowe i parkingi.
Zgodnie z przepisami
Nasz wniosek o dofinansowanie złożyliśmy w terminie. Niestety, oceniająca go komisja przyznała mu tylko 91 punktów. Uważamy, że punktacja została zniżona, bo nie uwzględniono niektórych bardzo istotnych informacji zawartych we wniosku - informuje Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy ratusza.
Miasto zamierza skorzystać obowiązujących przepisów i ponowić walkę o wsparcie remontów wspomnianych ulic z narodowego programu.
Zbyt mały ruch...
- Zdajemy sobie sprawę, że w konkursie premiowane są bardziej od osiedlowych ulice, po których jeździ dużo samochodów i chodzi sporo pieszych. Jest ich wiele w Inowrocławiu, ale nie znajdują się one w administracji miasta - dodaje pani rzecznik.
Ratusz postanowił więc wykorzystać fakt, że procedura przetargowa nie została jeszcze zakończona i odwołać się do wojewody, sygnalizując zastrzeżenia dotyczące pracy komisji oceniającej wnioski.
Na razie czeka na odpowiedź.