Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Mieszkańcy Mątew chcą mieć plac zabaw, a nie bajoro

(FI)
Tak po deszczu wygląda plac zabaw przy ul. Staropoznańskiej w Mątwach
Tak po deszczu wygląda plac zabaw przy ul. Staropoznańskiej w Mątwach Dominik Fijałkowski
- Skoro miasto zainwestowało tyle pieniędzy w nasz plac zabaw, to powinno zadbać o to, żeby nie utonęły one w błocie - mówi Czesław Kuźmiński, mieszkaniec ul. Staropoznańskiej w Mątwach.

Po jednym z ostatnich ulewnych deszczy wybraliśmy się z panem Czesławem na wspomniany plac, który, przypomnijmy, oddany został do użytku zaledwie rok temu. Część terenu, na którym znajduje się boisko do koszykówki stała pod wodą. Fatalnie było też na boisku do piłki nożnej, którego nawierzchnia zamieniła się w błotne grzęzawisko. Kałuże stały w pobliżu huśtawek i drabinek dla najmłodszych dzieci.

- Byłem w ratuszu już kilka razy. Ciągle tylko obiecują mi, że nawiozą piasek. Owszem, ostatnio zrzucono tu ziemię, ale to nic nie dało. A plac zabaw chętnie odwiedzają rodzice z dziećmi i młodzież. Ale jak się bawić czy grać w piłkę w takim błocku - żali się Kuźmiński.

Nasz rozmówca zwraca też uwagę na oświetlenie. Jest tam dziesięć latarni. Niestety, po zapadnięciu zmroku, żadna nie świeci. - Latarnie działały może kilka miesięcy. Teraz nikt nie kwapi się, by je naprawić. A ciemny plac zabaw, to idealne miejsce dla wandali - dodaje Kuźmiński.

Inowrocław wiadomości

To nie koniec. Teren rekreacyjny przy Staropoznańskiej obsadzony został nowymi drzewami i żywopłotami. Kilkadziesiąt drzew można wyrzucić już na kompost. Nie przyjęły się. Tak samo jest z wieloma krzakami żywopłotów. - Nikt nie zbadał gruntu. A przecież jest tu spore zasolenie gleby - dodaje Kuźmiński.

Do uwag odnieśli się urzędnicy. Zapewniają, że uszkodzony czujnik zmierzchowy, uruchamiający latarnie zostanie naprawiony w ramach gwarancji.

- Znamy jest nam też problem związany z obumieraniem drzew. Podczas oględzin stwierdziliśmyo, że dodatnie temperatury z końca ubiegłego roku oraz niekorzystne warunki zimą, a także brak wilgotności, zasolenie gruntu pochodzenia przemysłowego sprawiają, że mimo przeprowadzanych niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych, mniej odporne gatunki drzew nie przyjęły się - słyszymy w urzędzie miasta.

Podbrane zostały próbki gleby dla określenia stanu jej zasolenia. W oparciu o wyniki badań dobrane zostaną bardziej odporne gatunki roślin, które nasadzone zostaną w miejsce zniszczonych.

Ratusz zapewnia, że na najbardziej podmokłe i nierówne miejsca placu zabaw nawieziono ostatnio 10 ton piasku i 15 ton ziemi. Miasto zamówiło też dwie specjalne płyty z granulatu gumowego, za pomocą których utwardzona zostanie nawierzchnia boiska do koszykówki. Montaż nastąpi w lipcu.

Trzymamy za słowo. Na pewno zajrzymy do Mątew latem i sprawdzimy, jak wygląda nowa nawierzchnia boiska oraz czy po zmroku palą się tam latarnie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska