
Uroczystość odbyła się po południu w kościele garnizonowym pod wezwanie Świętej Barbary i Świętego Maurycego. Uczestniczyli w niej i starsi i młodzi inowrocławianie. Przybyły licznie poczty sztandarowe, kompania honorowa wojska, dowódcy i oficerowie miejscowych pułków.
W rocznicowych obchodach uczestniczyli przedstawiciele władz miasta. Uroczystość uświetniła orkiestra dęta Inowrocławskich Kopalń Soli "Solino" SA.
Modlitwa za ofiary

W kościele odprawiona została msza święta. Przewodniczący jej ks. prałat Leszek Kaczmarek mówił: - Jestem z pokolenia, któremu próbowano wmówić, że czegoś takiego jak Katyń nigdy nie było.
Prałat podkreślił, że właśnie dlatego należy cenić i darzyć ogromnym szacunkiem wszystkie te osoby, które miały odwagę przypominać o Katyniu i o tysiącach zamordowanych tam polskich oficerów. Ks. Leszek Kaczmarek wspominał również ofiary sobotniej tragedii - katastrofy lotniczej samolotu z Polską delegacją na katyńskie uroczystości.
Zaraz po zakończeniu mszy odbył się apel pamięci. Major Dariusz Świech z 56 Kujawskiego Pułku Śmigłowców Bojowych, odczytał nazwiska wszystkich 167 mieszkańców Inowrocławia i rejonu, którzy zostali zamordowani w Katyniu.
Dąb będzie przypominać

Druga część rocznicowych uroczystości odbyła się na dziedzińcu kościoła. Posadzony został tam "Dąb Pamięci", mający przypominać o ofiarach Katynia. Obok drzewa stanął pamiątkowy głaz z wyrytym napisem: "Dąb Pamięci posadzony 13 kwietnia 2010 roku w hołdzie ofiarom Katynia. Tutaj mieszkali, uczyli się, pracowali. Oddali swe życie za ojczyznę. W 70. rocznicę zbrodni sowieckiej społeczeństwo Inowrocławia".
Głaz i Dąb Pamięci poświęcił ks. ppłk Józef Michalik, proboszcz kościoła garnizonowego, kapelan inowrocławskiego garnizonu. Opiekę nad "Dębem Pamięci" sprawować będą uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza i harcerze z XI Szczepu ZHP im. Jędrka Szwajkerta przy Szkole Podstawowej nr 11.




