Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Są biedni i bogaci. Sprawdź jak się żyje naszym radnym [pełna wersja]

Opr. (dan)
Janusz Radzikowski - najbogatszy inowrocławski radny
Janusz Radzikowski - najbogatszy inowrocławski radny Fot. Dominik Fijałkowski
Kamil Tarczewski musiałby pracować nieustannie przez 24 lata, by zarobić tyle, ile Janusz Radzikowski zarobił w jeden rok.

Postanowiliśmy zajrzeć do oświadczeń inowrocławskich radnych i porównać ich stan majątkowy przed rozpoczęciem kadencji i obecnie. Większości stopa życiowa się poprawiła. Są jednak i tacy, którym żyje się dużo gorzej.

Marek Bartkowicz 4 lata temu miał małe mieszkanko (32 mkw.) i rozpoczętą budowę domu. Zaciągnął kredyt na 25 lat i budynek postawił (137 mkw. wycenił na 450 tys. zł). W ubiegłym roku zarobił 44609 zł, o prawie 13 tys. zł więcej niż w 2006 roku.

Zdzisław Błaszak w 2006 roku pracował jeszcze w Urzędzie Wojewódzkim. Zarobił tam 20117 zł. Do tego na jego konto wpłynął zasiłek chorobowy (5639 zł) i renta (7112 zł). Dziś już w urzędzie nie pracuje, ale zarabia lepiej. Tylko z umów zleceń i o dzieło wzbogacił się o 25780 zł. Jest też renta - 11757 zł. Nadal ma mieszkanie (72 mkw. - 180 tys. zł) oraz działkę o powierzchni 1096 mkw. wraz z budynkiem do rozbiórki. W 2006 roku jeździł nissanem almerą (1997 r.). Dziś ma hondę accord (1999 r.) oraz na spółkę z synem - citroena xsarę (2001 r.).

Krzysztof Boniek przed rozpoczęciem tej kadencji należał do najuboższych radnych. W 2006 roku zarobił zaledwie 1208 zł. Z funduszu pracy i świadczeń pracowniczych otrzymał 4354 zł. Nie miał mieszkania ani samochodu. W międzyczasie znalazł pracę w Gminnym Zakładzie Komunalnym. Dziś żyje się mu więc znacznie lepiej. W 2009 roku zarobił 18917 zł. Ma już też samochód - skodę fabię (2000 r.).

Grażyna Dziubich pod koniec ubiegłej kadencji zaciągnęła kredyt na zakup opla corsy (2005 r.). Spłaca go do dziś. Miała i ma dom (103 mkw. - 250 tys. zł). Jej renta w 2006 roku przyniosła 4894 zł dochodu, a emerytura w 2009 roku - 5856 zł. Pani radna ma 6738 zł oszczędności.

Grzegorz Kaczmarek w 2006 roku zarobił o 6 tys. zł więcej niż w 2009 (41610 zł). Przez ten czas jego oszczędności wzrosły z 25 tys. do 30 tys. zł. Kupił też opla astrę (2006 r.). Nadal ma to samo mieszkanie (61 mkw. - 180 tys. zł).

Andrzej Kieraj ma na koncie więcej niż miał 4 lata temu. Jego oszczędności z 15 tys. zł wzrosły do 25 tys. zł. W 2006 roku jego renta przyniosła mu 16461 zł dochodu, a emerytura w 2009 roku - 21789 zł. Nadal jeździ skodą felicią (1996 r.). Ma też to samo mieszkanie (38 mkw. - 80 tys. zł).

Janusz Kiszka w 2006 roku był jeszcze prezesem inowrocła-wskiego inspektoratu ZUS-u. Zarobił wówczas 57674 zł. W międzyczasie zmienił pracę. Trafił na kierownicze stanowisko do starostwa. Zarabia lepiej niż w ZUS-ie - 6100 zł miesięcznie. Miał dom o powierzchni 270 mkw. (150 tys. zł), a ma mniejszy (231 mkw. - 180 tys. zł). Mieszkanie również zamienił na mniejsze (miał 60 mkw. - ma 57 mkw.).

Mariusz Kubicki zarabia dziś lepiej niż przed czterema laty. Jego dochód w 2006 roku wyniósł 34668 zł, a w 2009 - 47138 zł. W międzyczasie stał się właścicielem mieszkania lokatorskiego (48 mkw.).

Poprawiło się również życie radnego Rafała Lewandowskiego. Przed wyborami 2006 roku stracił pracę w starostwie (przez pół roku zarobił tam 6870 zł). Jego dochód podwyższyły zasiłki: chorobowy (1040 zł) i dla bezrobotnych (1379 zł). Teraz jest komendantem Hufca Pracy. W 2009 roku zarobił 39006 zł. 1440 zł dorobił w biurze poselskim posła Grzegorza Roszaka, a 1593 - w Kujawsko-Pomorskim Związku Miast i Gmin. Zdecydował się zaciągnąć kredyt i kupić mieszkanie (53 mkw. - 160800 zł).

Poprawiła się również stopa życiowa Tomasza Marcinkowskiego. Miał 30 tys. zł oszczędności, ma - 48929. Miał mieszkanie (39 mkw. - 75 tys. zł), a dziś oprócz niego ma jeszcze dom (175 mkw. - 350 tys. zł). Na jego zakup wziął kredyt w wysokości 36 tys. franków szwajcarskich. Jeździł fiatem seicento (2003 r.) i mercedesem E210 (2000 r.), a jeździ - mercedesem E211 (2002 r.) i daimlerem chryslerem A 160 (2006 r.). Na etacie w 2006 r. zarobił 39952, a w 2009 - 49971. Jego działalność gospodarcza (ubezpieczenia, kredyty, fundusze emerytalne, kształcenie dorosłych) wówczas przyniosła zaledwie 958 zł dochodu (przychód - 145953), a w roku ubiegłym już 23245 zł (przychód 266183).

Marek Mrówczyński jest radnym dopiero od ponad roku. Do tej pory złożył więc tylko dwa oświadczenia. Porównajmy je. W 2008 roku miał 65 tys. zł oszczędności, o 30 tys. zł więcej niż w 2009. 16 maja 2008 roku został członkiem rady nadzorczej "Solanki" Uzdrowisko. Wówczas zarobił tylko 3319 zł. W 2009 roku członkostwo w tej radzie przyniosło mu już 38502 zł. Jeszcze bardziej poraża jednak wzrost wynagrodzenia w firmach, w których pracował. W 2008 roku zarobił 1612 zł, a rok później - już 108874 zł. Jeździł peugeotem 306 (2002 r.). W ubiegłym roku postawił obok niego opla corsę (2002 r.).

Ryszard Oczachowski nie miał i nie ma oszczędności. Nadal jest współwłaścicielem 48-metrowego mieszkanie (130 tys. zł). W 2006 roku zarobił w starostwie 65631 zł, a 2009 już - 76750. Cztery lata temu jeździł seatem toledo (1999 r.), a dziś - alfą romeo (2005 r.).

Sytuacja materialna Jacka Olecha przez cztery lata znacznie się pogorszyła. W 2006 roku, kiedy był wiceprezydentem Inowrocławia zarobił 111577 zł i jeździł hondą CRV (2004 r.). Jego dochód w 2009 roku był już grubo niższy. W spółce, w której pracował zarobił 38505 zł. Nie ma już samochodu, ale za to 37 tys. zł oszczędności na koncie i 27 tys. zł - w funduszach powierniczych. Jest współwłaścicielem domu (125 mkw. - 290 tys. zł) i domku letniskowego (393 mkw. - 45 tys. zł).

Halina Peta będąc dyrektorem III LO w Inowrocławiu w 2006 roku zarobiła 48490. Dziś jest już na emeryturze, stąd i jej dochód w 2009 roku wyniósł 30110 zł. Nadal mieszka w domu (170 mkw. - 350 tys. zł). Nie ma już działki rekreacyjnej w POD "Przy źródełku", którą wykazywała w oświadczeniu za 2006 rok. Cztery lata temu jeździła oplem corsą (2002 r.), a teraz - seatem toledo (2007 r.). Ma 30 tys. zł oszczędności, o 5 tys. więcej niż przed wyborami.

Janusz Radzikowski jest kierownikiem Gminnego Zakładu Komunalnego w Kruśliwcu. W 2006 roku zarobił 74294 zł, a w 2009 - 85191 zł. Największe zyski przynosi mu jednak praca w spółce Winbud, gdzie jest doradcą ds. inwestycyjnych. W oświadczeniu za 2006 roku nie wykazał jeszcze żadnych dochodów wynikających ze współpracy z tą firmą. Ale w 2009 roku zarobił już 243611 zł. To absolutny rekord wśród inowrocławskich radnych. Cztery lata temu był właścicielem działki letniskowej (931 mkw. - 70 tys. zł) i audi A4 (2004 r.). Dziś nie ma już samochodu. Kupił jednak działkę w Karczynie Wsi (wartość - 50 tys. zł) i pawilon handlowy (60 mkw. - 100 tys. zł).

Ryszard Rosiński żyje dziś bardziej ubogo niż przed czterema laty, gdy jako zastępca dyrektora gabinetu marszałka w Urzędzie Marszałkowskim zarobił 61482 zł. Tę dochodową pracę stracił. Dla porównania w 2009 roku otrzymał 9509 zł świadczenia ZUS, 11529 zł - za prace na umowy zlecenia i o dzieło oraz 2700 zł - za prawa autorskie. Nadal ma 37-metrowe mieszkanie. Na koncie uzbierał 10 tys. zł oszczędności.

Maria Stępniewska nie miała i nie ma oszczędności. Cztery lata temu zarobiła 36893 zł, a przed rokiem nieco mniej - 35993 zł. Jej stan posiadania praktycznie nie uległ zmianie. Nadal ma mieszkanie (127 mkw. - 250 tys. zł) i 1/7 udziałów w kamienicy. Cały czas spłaca kredyty zaciągnięte na remont mieszkania.

Maciej Szota w oświadczeniu za 2006 roku wykazał, iż nic nie ma i nic nie zarobił. W 2009 roku jego sytuacja materialna poprawiła się głównie za sprawią diet, jakie otrzymuje (16872 zł). Ponadto zarobił 2268 zł na umowę o pracę i 3200 - na umowę zlecenie.

Marian Świątkowski z pewnością na długo zapamięta 2006 rok. Wówczas jako sekretarz starostwa zarobił aż 148425 zł. Na tak wysoki dochód wpłynęła nagroda jubileuszowa za 40-lecie pracy oraz spłata dodatkowego wynagrodzenia za 2004 i 2005 rok. W 2009 roku zarobił już "tylko" 114368 zł. Poza tym stan posiadania pana radnego nie uległ zmianie. Ma mieszkanie (42 mkw. 100 tys. zł), 1/8 udziału w domu (100 mkw. - 120 tys. zł), jeździ renault megane z 1999 r.

Jacek Tarczewski w 2006 roku pracował w Domu Pomocy Społecznej w Ludzisku. Zarobił tam 36744 zł. W 2009 roku uzyskał 39319 zł dochodu za pracę w inowrocławskim przedstawicielstwie Urzędu Marszałkowskiego. Cały czas ma dwa samochody: mitsubishi colt (1998 r.) i volkswagen golf (1993 r.), mieszkanie (36 mkw. - 72 tys. zł) oraz oszczędności w postaci funduszy inwestycyjnych (40 tys. zł)

Jego syn, Kamil Tarczewski, w oświadczeniu za 2006 rok wykazał, iż jest studentem i nie pracuje. Zarobił jednak 4963 funty, zaoszczędził 327 funtów. W 2009 roku oszczędności już nie miał. Podstawą rocznego dochodu była dieta w wysokości 12763 zł. W biurze poselskim Tomasza Latosa zarobił 1582 zł.

Anna Trojanowska również należy do najuboższych radnych. W 2006 roku wykazała, iż dostała 880 zł diety i 1347 zł z innych źródeł. W 2009 roku jej sytuacja materialne jest nieco lepsza. Też głownie ze względu na wysokości diety - 12536 zł. Ponadto zarobiła 1600 zł. Dostała również 2100 zł stypendium naukowego.

Magdalena Waloch cztery lata temu nie miała mieszkania ani domu. Dziś je ma. 119-metrowy dom wart 350 tys. zł - dostała jako darowiznę. Mieszkanie (46 mkw. - 160 tys. zł) kupiła dzięki kredytowi zaciągniętemu w banku. Tak jak w 2006 roku jeździ audi A3 (1997 r.). W 2006 roku na umowę o pracę zarobiła 19159 zł, a w 2009 - 7593 (pracowała w biurze poselskim europosła Tadeusza Zwiefki). Cztery lata temu dzięki umowom cywilno-prawnym na jej konto wpłynęło 21930 zł, a w ubiegłym roku - 27497 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska