Na komisariacie zeznawała początkowo, iż została napadnięta, gdy wchodziła do bloku przy ulicy Świętokrzyskiej w Inowrocławiu. Sprawców miało być trzech. Popchnęli ją i wyrwali z rąk torebkę, w której były pieniądze.
- Gotówka należała do jednej z firm finansowych udzielających pożyczek, w której kobieta pracowała - tłumaczy Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Policjanci szybko zauważyli, że zebrany przez nich materiał dowodowy różni się od tego co opowiadała rzekomo pokrzywdzona. W końcu ustalili, że kobieta kłamała. - Tym sposobem chciała ukryć prawdziwy powód utraty pieniędzy, czyli zagubienie ich - wyjaśnia Izabella Drobniecka.
Kodeks karny za fałszywe powiadomienie o przestępstwie, którego nie było, przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2, a za składanie fałszywych zeznań - do lat 3.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat