Miesiąc temu został zatrzymany po raz siódmy. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. - Jednak na wniosek podejrzanego, sąd areszt po pewnym czasie uchylił i wyszedł on na wolność - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Dalej jednak jeździł samochodem. Wpadł więc po raz ósmy. I znów decyzją sądu trafił do aresztu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Czytaj e-wydanie »