https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Życie w śródmieściu. Ze szczurami i z walącymi się kamienicami

Dariusz Nawrocki, Dominik Fijałkowski
W ramach naszej akcji "Tu się żyje" odwiedziliśmy inowrocławskie śródmieście. Pytaliśmy mieszkańców o plusy i minusy tej części miasta.

www.pomorska.pl/inowroclaw

Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

Jacek Nowak

Jacek Nowak
Jacek Nowak

Jacek Nowak

jest rodowitym mieszkańcem Inowrocławia i właścicielem najlepiej zachowanej gotyckie piwnicy w Inowrocławiu; jego ojciec po wojnie został wybranym najlepszym sportowcem Inowrocławia - grał w tenisa stołowego, biegał na 100 metrów i skakał w dal, reaktywował Goplanię:

- Jak kupiłem ten dom, to nie spodziewałem się, że stałem się właścicielem również tak pięknej piwnicy. Uświadomił mi to dopiero Czesław Sikorski. Dbam o nią, żeby przetrwała jak najdłużej. W tym domu mieszkam i pracuję. Mam tu zakład poligraficzny i sklep. Zżyłem się ze śródmieściem. Życie w centrum ma swoje plusy i minusy. Minusem śródmieścia są sypiące się kamienice. Nie podoba mi się również to, że tak długo stoją tu domy przeznaczone do rozbiórki. Psują cały wizerunek centrum. Problemem są również śmieci, które mieszkańcy sobie nawzajem podrzucają. Walczymy również ze szczurami, które dają nam się mocno we znaki. Biegają po klatkach schodowych, podwórkach, wchodzą do mieszkań. Ogólnie jestem zadowolony, że tu mieszkam. W życiu bym się stąd nie wyprowadził.

Leonard Berendt

Leonard Berendt
Leonard Berendt

Leonard Berendt

rodowity mieszkaniec Inowrocławia; jest właścicielem zakładu stolarskiego w centrum miasta; w piątek wraz z pracownikami obchodził 30-lecie jego istnienia:

- Jestem patriotą lokalnym, dlatego wszędzie gdzie jestem chwalę się tym, że mamy najbrzydszy rynek, że nie mamy obwodnicy, że tysiące tirów jeździ przez centrum Inowrocławia i że mamy najlepszych radnych w całej Polsce. Mam nadzieję, że wszyscy skapnęli się, że żartuję, bo chwalić się nie ma czym. Miałem okazję mieszkać w różnych częściach świata. W Inowrocławiu jest fajnie. Byłoby fajniej, gdybyśmy mieli włodarzy z prawdziwego zdarzenia. Był kiedyś taki polityk. Lepper się nazywał. Krzyczał, że Balcerowicz musi odejść. A ja mam swoje hasło: "Słabiński na prezydenta Inowrocławia". Znam go i widzę, że coś dobrego dla tego miasta chce zrobić. Wiem, że raz już startował i nie zyskał zbyt wielu głosów. Mam nadzieję, że w najbliższych wyborach będzie inaczej.

Bartłomiej Stec

Bartłomiej Stec
Bartłomiej Stec

Bartłomiej Stec

jest rodowitym mieszkańcem Inowrocławia; pracuje w galerii figur gwiazd filmów fabularnych i animowanych, która mieści się w centrum miasta:

- To jest firma mojego ojca. W galerii pracuję od początku grudnia, gdy ją otworzyliśmy. Mamy tu przeróżne figurki z takich filmów, jak na przykład: Robocop, Terminator, Harry Potter. Ojciec na początku kolekcjonował sobie figurki. Z czasem kupił sklep internetowy, którego poprzedni właściciel handlował takim właśnie asortymentem. Firma wysyłkowa funkcjonowała bardzo dobrze, więc ojciec otworzył w Inowrocławiu zwykły sklep z galerią dużych figur. Na razie jeszcze mieszkam w Inowrocławiu. Przyznam się szczerze, że myślałem o pracy za granicą. Ludzie młodzi w Inowrocławiu skaczą ze sklepu do sklepu. Nie mogą sobie znaleźć porządnej pracy. I jak tu założyć rodzinę czy dostać kredyt na mieszkanie?

Anna Twarużek

Anna Twarużek
Anna Twarużek

Anna Twarużek

już od 40 lat pracuje w sklepie spożywczym w samym Rynku; mieszka przy ulicy św. Ducha; ma zaledwie 3 minuty do pracy:

- Polubiłam pracę w tym sklepie. Ludzie ciągną teraz do marketów. Ciągle mam jednak wielu stałych klientów. Przyjeżdżają do nas nawet z wiosek. Mam klientów z Piastowskiego i Rąbina. Przychodzą matki z dziećmi i wspominają, że kupowały tutaj mleko. Były kiedyś takie czasy, że mleko nalewaliśmy w kanki. Młodzi już tego nie pamiętają. Rynek zaczyna się powoli zmieniać. Mam nadzieję, że po rewitalizacji wreszcie wypięknieje. W centrum mieszka coraz mniej ludzi. W miejsce mieszkań powstają biura. Nie brakuje pustych kamienic. To bardzo smutne.

Radosław Wójciński

Radosław Wójciński
Radosław Wójciński

Radosław Wójciński

mieszka pod Gniewkowem; jest uczniem inowrocławskiego "Mechana"; spotkaliśmy go na ulicy Królowej Jadwigi, jak rozdawał ulotki i baloniki; uśmiech wręcz nie znikał mu z twarzy:

- Nie jestem z Inowrocławia, ale wpadam tu tak często, że czuje się, jakbym tu mieszkał. Lubię to miasto. Praca nie jest ciężka. Na zarobki nie narzekam. Dla mnie są wystarczające. Jak podchodzę z balonikami, ludzie chętnie je biorą. Gorzej jest, jak trzeba roznosić same ulotki. Wtedy ludzie nie są aż tak chętni do współpracy.
Jestem uczniem. Dorabiam roznosząc ulotki. Czasami, jak muszę pracować w czasie lekcji, to się zwalniam ze szkoły. Z nauką nie mam problemów. Źle się nie uczę. Nie wiążę swojej przyszłości z Inowrocławiem. Tutaj nie ma szans na ciekawą pracę. A jak ktoś chce znaleźć coś porządnego, to musi stąd wyjechać. Więc najprawdopodobniej stąd wyjadę.

Bogusław Kolanowski

Bogusław Kolanowski
Bogusław Kolanowski

Bogusław Kolanowski

pochodzi z Bydgoszczy; do Inowrocławia przeprowadził się 19 lat temu; prowadzi zakład fotograficzny; gra na gitarze w zespole Fani Pani; ich teledysk można oglądać w inowrocławskiej "kablówce":

- Najdłużej swój zakład prowadziłem przy teatrze. Niedawno musiałem się stamtąd wyprowadzić, bo w placówce tej rozpoczęły się gwałtowne przeróbki. Teraz mam zakład przy ulicy Królowej Jadwigi, zaraz przy Rynku. Przechodzi tędy więcej ludzi, więc jest to plus. Minusem jest jednak to, że są problemy z parkowaniem samochodów. Od pewnego czasu częściej jeżdżę więc rowerem.
Centrum Inowrocławia się zmienia. Wszędzie zaczynają pojawiać się witryny. Kamienice mieszkalne niestety najczęściej przeistaczają się w banki i punkty telefonii komórkowej. Byłoby lepiej, gdyby w tych miejscach powstawały małe sklepiki lub kawiarenki. Osobiście brakuje mi klubu, w którym można byłoby posłuchać żywej muzyki. Plusem naszego centrum jest to, że wszędzie jest blisko. Z widzenia zna się praktycznie wszystkich ludzi, którzy prowadzą tu działalność. Można więc na każdym kroku zamienić słowo z kimś przyjaznym.

Rozmowa z Markiem Słabińskim, przewodniczącym zarządu os. Śródmieście

Marek Słabiński
Marek Słabiński

Marek Słabiński

- W śródmieściu jest kilka kamienic, które nadają się do remontów lub rozbiórki. Stanowią zagrożenie dla przechodniów i przejeżdżających obok pojazdów.

- To prawda. Są takie budynki. Jednak zarząd osiedla nie ma możliwości, aby doprowadzić do remontów lub prac rozbiórkowych. Budynki te są albo w zarządzie PGKiM, albo prywatnych właścicieli. To oni odpowiadają za ich stan. Przesłaliśmy kiedyś pismo w sprawie jednej z kamienic do prezydenta miasta. Ten przekazał je dalej do administratora i na tym się skończyło. Dlatego my bardziej staramy się skupiać na opiniowaniu planów zagospodarowania przestrzennego centrum. Zauważamy bowiem, że niektóre plany naruszają zasady własności narzucając, ile procent lokali w centrum powinno być użytkowymi, a ile trzeba przeznaczyć na mieszkania.

- Inowrocławski Rynek przebudowywany będzie w ramach rewitalizacji centrum miasta. Co pan o tym sądzi?

- Myślę, że prace należałoby zacząć nie od przebudowy płyty placu, a właśnie od remontu kamienic. To ładne, kolorowe elewacje sprawią, że Rynek zmieni swój wygląd. Miasto powinno pomóc właścicielom budynków poprzez umorzenie podatków od nieruchomości, ale dopiero po wykonaniu remontu kamienicy. Byłby to miły gest ratusza, na którym skorzystaliby i właściciele obiektów i samo miasto. Przy okazji chcę zwrócić uwagę na inwestycję wykonywaną w centrum przez Zakład Energetyki Cieplnej. Opłaty za doprowadzanie ciepła do kamienic są zbyt wysokie. Przedsięwzięcie nie przyniesie efektu. Trzeba pamiętać, że w centrum mieszkają ludzie nie należący do zamożnych.

- Podobno plagą centrum są szczury?

- Niestety, tak. Jest tu plaga szczurów. Informacje na ten temat otrzymała od nas straż miejska i policja, formacje, z którymi bardzo dobrze układa się nam współpraca. Jak pozbyć się gryzoni? Potrzebna jest deratyzacja. Nie można nią obejmować poszczególnych kamienic. Musi być to akcja przeprowadzona kompleksowo. Powinno zająć się nią miasto.

- Nasi rozmówcy chcieliby, żeby w centrum powstały puby muzyczne.

- Puby muzyczne? Oczywiście, że przydałyby się. Ale to nie takie łatwe, a nawet w tej chwili mało realne. Urzędnicy z ratusza twierdzą, że jak będzie przebudowana płyta Rynku, to ludzie zamieniać będą sklepy na kawiarenki. Na to trzeba mieć jednak pieniądze. Kosztowne jest przecież samo zamknięcie sklepu. Kilkaset tysięcy złotych trzeba też włożyć w adaptację pomieszczeń sklepowych na pub, czy kafejkę. Co najgorsze, nie ma pewności czy taki interes wypali.

- Co więc przydałoby się osobom mieszkającym w śródmieściu?

- Na terenie osiedla nie mamy ani jednego boiska sportowego. A ludzie dziwią się, że młodzież stąd stoi po bramach.

- Jeden z naszych rozmówców wzniósł hasło: - Słabiński na prezydenta! Co pan na to?

- Nie wypowiadam się. Uważam natomiast, że podczas najbliższych wyborów samorządowych o stanowisko prezydenta miasta powinno ubiegać się tylko dwóch silnych kandydatów. A w ogóle, najlepszym wyjściem byłoby, żeby prezydent miasta nie pochodził z wyborów. Powinna zatrudniać go rada miejska.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
johan
W dniu 13.01.2010 o 14:59, Volker napisał:

W przeciwieństwie do ciebie nie używam inwektyw. Dajesz kolejne świadectwo nienawiści. Poza tym co zwiniły ci te biedne zwierzątka, że odnosisz je do mojej osoby? Za nim coś napiszesz - pomyśl! Jeśli nie chcesz być obrażanym, nie obrażaj innych


W pełni cie popieram
l
levar
Agresja jest ślepa. Czy nie lepiej uznać, że szczur przyjacielem człowieka? Przecież towarzyszy mu odkąd powstały pierwsze miasta. Więcej zrozumienia dla zwierząt.One też chcą żyć godnie.
r
realista
szczury są również na osiedlach z wielkiej płyty, ale ludzie są sami sobie winni: każdego dnia spotykam się z wyrzucaniem chleba i tyn podobnych odpadków na trawniki rzekomo w celu dokarmiania ptaków, kiedy zwracam uwagę, że to zwykłe zaśmiecanie i dokarmianie właśnie szczurów to wielka obraza, tymczasem robią to zwykle osoby starsza, które przynajmniej teoretycznie powinny mieć trochę oleju w głowie! młody bezmózg kopie kosaze na śmieci i niszczy przystanki, a stery bezmózg wysypuje hałdy chleba na trawniki i nie widzi, że dozorca co dwa dni grabi ten syf i sprząta!
z
zosia
W dniu 13.01.2010 o 10:59, Volker napisał:

dług .... jak zwykle wyje z nienawiści szkoda chłopie zdrowia na taką zjadliwość. daj sobie wolne od netu



Nie mów nikomu co ma robić! I nie martw się o Jego zdrowie.

Dla mnie właśnie wypowiedzi Pana "dług Ina..." są najbardziej wartościowe.
Warto odróżniać co dobre a co złe.

To co według ciebie jest jadem według mnie jest WYJĄTKOWĄ INTELIGENCJĄ AUTORA SŁÓW.
Ten Pan po prostu jest bardzo dobrym obserwatorem. To jest bardzo pozytywna krytyka.

To ty wyjesz z zazdrości chłopie i to ty daj sobie wolne od netu.

Pozdrawiam Pana "dług Ina....."
d
dług INA przekroczy 113mln
W dniu 13.01.2010 o 14:59, Volker napisał:

W przeciwieństwie do ciebie nie używam inwektyw. Dajesz kolejne świadectwo nienawiści. Poza tym co zwiniły ci te biedne zwierzątka, że odnosisz je do mojej osoby? Za nim coś napiszesz - pomyśl! Jeśli nie chcesz być obrażanym, nie obrażaj innych


Gratuluję po raz kolejny wysokiego IQ równego biednym zwierzątkom o które tak się troszczysz.Zdaje się ,że to ty nie pytany zacząłeś swoje wywody na temat nienawiści.Skąd się u ciebie bierze taka troska o odpowiedz na proste pytanie,akurat nie tobie zadane?Czyżby znów kłaniało się IQ?A może swoim zachowaniem usiłujesz ukryć brak tego ostatniego?
P
Pignon
"Kilka tysięcy miesięcznie zarabia właściciel za wynajem lokalu, sklepu np"

Mylisz się-kilka tysięcy to obrót.Następny co nie odróżnia przychodu od dochodu.Zysk czyli dochód jest to obrót(czyli przychód)minus koszty.Zaden tam złoty interes,biorąc pod uwagę skalę nawet najmniejszej inwestycji.Takie ogrzewanie na przykład,piec,instalacja i już masz 100-120 tys.do wydania na dzień dobry.Do tego utrzymanie dachu,stolarka okienna i wiele innych,już tych bieżących wydatków.A obrót tylko parę tysięcy...
o
ogrodnik
"Osoba niewybieralna" nie no inowrocławskie podwórko polityczne tworzy własny język. Są takie "osoby niewybieralne" tacy co ciągle kandydują i co wybory dostają strzał od wyborców. Była taka komedia "Wieczny student". My mamy komedie" "Wieczni kandydaci". Profesjonalnie: "osoby niewybieralne". Marek S., czy Jan K. , ale jest jeszcze kilku. Nie poddają się.
Osoby niewybieralne są silne (na swój sposób hehe zwłaszcza w przedwyborczych konkursikach typu wyślij kupon, wyślij kupon, lub kliknij kliknij). Wyborcy mówią" "nie chcemy was!". Oni swoje. Rzec można "płyną pod prąd", jadą "pod górkę" hahahahahahaha. Wbrew poparciu wyborców. Wbrew wszystkim.
Mozolnie toczą bój o drugi koniec listy wyników wyborczych. Są jak bohaterzy mitologii, jak ten co ten kamień pcha pod górę. Procenty wyborcze napierdzielają ich po oczach. Inowrocławska mitologia - "ogród niewybieralnych".
V
Volker
W przeciwieństwie do ciebie nie używam inwektyw. Dajesz kolejne świadectwo nienawiści. Poza tym co zwiniły ci te biedne zwierzątka, że odnosisz je do mojej osoby? Za nim coś napiszesz - pomyśl! Jeśli nie chcesz być obrażanym, nie obrażaj innych!
d
dług INA przekroczy 113mln
W dniu 13.01.2010 o 13:09, Volker napisał:

Widomy znak zagrożenia dla społeczeństwa z twojej strony. Proszę zaprzestań już siania nienawiści


Masz rację.Szczury są dużo inteligentniejsze od ciebie i przynajmniej nie sieją nienawiści.
V
Volker
Widomy znak zagrożenia dla społeczeństwa z twojej strony. Proszę zaprzestań już siania nienawiści!
d
dług INA przekroczy 113mln
W dniu 13.01.2010 o 10:59, Volker napisał:

dług .... jak zwykle wyje z nienawiści szkoda chłopie zdrowia na taką zjadliwość. daj sobie wolne od netu


Jaki to ma związek ze szczurami w uzdrowiskowym coraz bardziej zadłużonym miastem?Uwazaj chopie na swoje zdrowie,bo krew cię już zalewa.
K
KOT
Dyskusja jaka się toczy na tym forum świadczy o poziomie intelektualnym piszących.Śnieg,to nie to forum,ilu właścicieli mają poszczególne posesje też nie a dyskusja p.Słabińskiego z jakimś radnym również mnie nie interesuje.Pan Słabiński po paru kampaniach wyborczych powinien się już zorientować,że jest osobą niewybieralną,stowarzyszenie przedsiębiorców i kupców,które rzekomo reprezentuje to fikcja zaś problem szczurów w centrum którym trzeba się poważnie zająć to sprawa bardzo pilna.Po takiej wypowiedzi p.Mileckiego,że wyśle Straż Miejską by to sprawdziła powinien on być natychmiast zdymisjonowany.No,ale jaki Pan taki kram.Tutaj w akcję i to natychmiast muszą wkroczyć władze miasta bo niebawem może się okazać,że znów będą tym zaskoczeni niczym obecną zimą chociaż o jednym jak i drugim wiedzieli.Już latem wypasione szczury chodziły po Królówce i nikt tego nie widział?Czekajmy do wiosny to się tak rozprzestrzenią,że całe miasto łącznie z ratuszem będzie zaszczurzone.Znając indolencję naszych miejskich władz wcale to nie wykluczone.A więc panie Przewodniczący Osiedla Śródmieście zadziałaj pan tak by obudzić władze miasta i żeby zabrały się do rozwiązania tego groznego jakby nie patrzeć problemu.
V
Volker
dług .... jak zwykle wyje z nienawiści szkoda chłopie zdrowia na taką zjadliwość. daj sobie wolne od netu
d
dług INA przekroczy 113mln
W dniu 13.01.2010 o 01:11, ~Mieszkaniec~ napisał:

Kilka tysięcy miesięcznie zarabia właściciel za wynajem lokalu, sklepu np.Od ładnych kilkunastu lat. Ci włściciele, których lata komunizmu zniszczyły, oddali swe domy. Inni je odzyskali, jeszcze inni kupowali. 20 lat wolnego rynku, zdaje się, to okres prosperity dla właścicieli?


O co ci własciwie chodzi?O to,że mają,że potrafią używać głowy czy o to,że katobolszewicy ich jeszcze nie zniszczyli?
Ilu właścicieli ma kamienica, w której był hotel pod Lwem, jednego, czy dwóch?
Jaki to ma związek ze szczurami w uzdrowiskowym mieście?
~Mieszkaniec~
Kilka tysięcy miesięcznie zarabia właściciel za wynajem lokalu, sklepu np.
Od ładnych kilkunastu lat. Ci włściciele, których lata komunizmu zniszczyły, oddali swe domy. Inni je odzyskali, jeszcze inni kupowali.
20 lat wolnego rynku, zdaje się, to okres prosperity dla właścicieli?

Ilu włascicieli ma kamienica, w której był hotel pod Lwem, jednego, czy dwóch?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska