Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocławianie znów nie zawiedli. Są pieniądze dla Damiana Polanisza. Chłopiec w piątek przejdzie operację

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
Do pracy przystąpili wolontariusze. Pieniądze zbierali w marketach i na imprezach organizowanych w czasie wakacji.
Do pracy przystąpili wolontariusze. Pieniądze zbierali w marketach i na imprezach organizowanych w czasie wakacji. Fot. Nadesłane
- Nie sądziłam, że uda nam się w tak krótkim czasie uzbierać aż tyle pieniędzy. Ludzie okazali nam wielkie serce. Dziękuję - wyznaje uradowana Ewa Polanisz, mama chłopca.

Gdy kilka miesięcy temu pani Ewa dowiedziała się, że na darmową operację ścięgien Achillesa swego syna będzie musiała czekać aż dwa lata, była zrozpaczona. Damian chodził na palcach. Cierpiał. Lekarze nie mieli złudzeń. Każdy następny rok oczekiwania na operację pogorszy jego stan zdrowia.

Dlatego zdecydowała się na skorzystania z płatnej usługi kliniki w Poznaniu. Miała dwa i pół miesiąca czasu na uzbieranie 9500 złotych. Wiedziała, że sama nie da sobie z tym rady. Dlatego poprosiła o pomoc Grzegorza Kaczmarka, szefa Akcji Dobroczynnej "Dać Dzieciom Radość". - Nie odmówił. Wręcz przeciwnie. Włożył całe swoje serce w tę akcję. Bardzo mu za to dziękuję - wyznaje pani Ewa.

Spontaniczna akcja

Do pracy przystąpili wolontariusze. Pieniądze zbierali w marketach i na imprezach organizowanych w czasie wakacji. Zbiórkę zorganizowali również koledzy i koleżanki Damiana z Gimnazjum nr 3. Do akcji spontanicznie zaczęli włączać się mieszkańcy Inowrocławia i okolic. Stowarzyszenie "Młodzi Demokraci" zorganizowali mecz charytatywny, a inowrocławianie związani z "Flandrią" - koncert rockowy.

Lucyna i Tomasz Szczepaniakowie z Liszkowa poprosili swych gości weselnych, by do kościoła zamiast kwiatów przynieśli pieniądze dla Damiana. Oni również nie zawiedli. Na apel Grzegorza Kaczmarka odpowiedziało również kilkunastu radnych Rady Miejskiej w Inowrocławiu (zebrali 1080 złotych).

Łącznie na konto Akcji Dobroczynnej wpłynęło aż 14500 złotych. - Jak dotąd jest to największa akcja, jaką udało nam się zorganizować - zdradza Grzegorz Kaczmarek. Za naszym pośrednictwem dziękuje wszystkim darczyńcom.

Dziękuje za pomoc

W piątkowe popołudnie Damian przejdzie operację w Poznaniu. Akcja Dobroczynna nie poprzestanie jednak tylko na jej sfinansowaniu.

- Dzięki temu, że udało nam się zebrać dużo więcej pieniędzy niż potrzebowaliśmy, zabezpieczymy je na pooperacyjne konsultacje i dojazdy do kliniki. To wszystko kosztuje. Pieniądze, które pozostaną, na pewno się nie zmarnują. Trafią na akcje dla innych dzieci - zdradza Grzegorz Kaczmarek.

Ewa Polanisz jest szczęśliwa. Przyznaje, że nie wierzyła, iż w tak krótkim czasie uda się uzbierać aż tyle pieniędzy. - Dziękuję panu Grzegorzowi, wszystkim darczyńcom, mieszkańcom Inowrocławia i okolic, wolontariuszom, sąsiadom, rodzinie, a także kuracjuszom, którzy okazali nam wielkie serce. Dzięki tej operacji Damian będzie mógł w miarę normalnie funkcjonować - wyznaje pani Ewa.

Jej sąsiedzi wybrali się na pielgrzymkę w intencji Damiana. Modlą się o to, by operacja chłopca zakończyła się sukcesem. Pani Ewa wierzy, że ich modlitwy zostaną wysłuchane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska