Kryminalni rozpracowywali działalnośc dwóch gangów od ponad roku. Gangsterzy byli podejrzani o handel ludźmi.
- Grupy te miały ściśle zorganizowaną hierarchię, pomimo istniejących w niej powiązań rodzinnych, a kierownicze role pełnili mieszkańcy powiatu inowrocławskiego - mówi kom. Monika Chlebicz, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Przeczytaj również: Inowrocław: obiecywał, że załatwi pracę. W Inowrocławiu oszukał 3 osoby
Przestępczy proceder polegał na wyszukiwaniu osób w trudnej sytuacji materialnej, a następnie proponowaniu im pracy na terenie Wielkiej Brytanii. Pokrzywdzonych podstępem wywożono na wyspy. Z uwagi na nieznajomość języka angielskiego osoby te, nieświadome co do rzeczywistego celu ich wykorzystania, uczestniczyły w załatwianiu formalności w urzędach i bankach Wielkiej Brytanii.
- W ten sposób sprawcy uzyskiwali na nie świadczenia socjalne znacznej wysokości, które nigdy do nich nie trafiły - dodaje Chlebicz. - Mało tego, pokrzywdzeni wcale nie wiedzieli o tym, że właśnie na nich załatwiono "socjal". Uzyskane w ten sposób pieniądze, przez kilka lat stanowiły stałe źródło dochodu obu grup przestępczych.
Zobacz też: Oszust wyłudzał opłaty za załatwienie pracy w Niemczech
Jak ustalili policjanci, podejrzani mogli w ten sposób uzyskać co najmniej 1,2 mln złotych. Po załatwieniu formalności w urzędach i bankach pokrzywdzeni byli informowani o braku możliwości załatwienia pracy i z uwagi na sytuację finansową zmuszeni byli wrócić do Polski.
Podczas wspólnej akcji policjantów Centralnego Biura Śledczego i Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy zatrzymano kilkunastu członków obu grup. 11 osobom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem ludźmi, a 5 jej organizatorom kierowania grupą.
U podejrzanych zabezpieczono m.in. trzy luksusowe samochody, a także pieniądze w polskiej i obcej walucie, o łącznej wartości ponad 160 tys. zł.
Więcej przeczytasz w środę papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Czytaj e-wydanie »