Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inspektorzy nie mogą wejść na teren po rzeźni w Grudziądzu

(Maryla Rzeszut)
Dwa razy inspektorzy nadzoru budowlanego nie mogli wejść na kontrolę gruzowiska po Zakładach Mięsnych w Grudziądzu, bo nie zjawił się przedstawiciel właściciela. Jeśli będzie tak za trzecim razem, powiadomią prokuraturę.
Inspektorzy nadzoru budowlanego nie mogą wejść na teren byłych Zakładów Mięsnych i skontrolować plac budowy.
Inspektorzy nadzoru budowlanego nie mogą wejść na teren byłych Zakładów Mięsnych i skontrolować plac budowy. Fot. Maryla Rzeszut

Inspektorzy nadzoru budowlanego nie mogą wejść na teren byłych Zakładów Mięsnych i skontrolować plac budowy.
(fot. Fot. Maryla Rzeszut)

Nie może właściciel lub inwestor uniemożliwiać czynności takim organom jak Powiatowa Inspekcja Nadzoru Budowlanego. - Chcemy skontrolować książkę budowy i dziennik rozbiórkowy. Wiemy, że jest pozwolenie na rozbiórkę obiektów po rzeźni - tłumaczy inspektor Zbigniew Ptaszyński - ale musimy sprawdzić czy przebiega według planu. Interesuje nas też stan zabezpieczenia obiektów.
Grudziądzan natomiast najbardziej interesuje, kiedy te ruiny zaczną znikać z potężnego placu w samym centrum miasta. Taka szansa właśnie się pojawiła. Bo samo miasto nic nie wskóra.

- Możemy tylko poprosić inspektorów o kontrolę tego placu budowy - tłumaczy Stefan Baca z Wydziału Budownictwa i Planowania Przestrzennego grudziądzkiego ratusza. Pani Iwona Sierpińska z Warszawy, reprezentująca właściciela terenu, dzwoniła do ratusza, że nikt nie może na te kontrole przyjechać z powodu urlopów. Jednak inspektorzy nic o tym nie wiedzieli.

Tymczasem zgłaszają się chętni do kupna gruzu i wywiezienia go, nawet za darmo. W rejonie Grudziądza ruszą wielkie budowy drogowe i gruz się tam przyda. Właściciel może go sprzedać za duże pieniądze.

Przyjedzie pełnomocnik
Mecenas reprezentujący właściciela terenu po Zakładach Mięsnych, który jest w Austrii, już przysłał swoje pełnomocnictwo i wybiera się do Grudziądza jeszcze przed świętami, m.in. na spotkanie z inspektorem Ptaszyńskim. Chce zapoznać się z dokumentami i sytuacją. Jest więc szansa, że coś się w sprawie gruzu ruszy.
- Najpierw musimy wejść na ten teren - podsumowuje inspektor Ptaszyński - a dowiemy się znacznie więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska