Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencja Animalsów w Starej Hucie w gm. Kartuzy. "Pseudohodowla śmierci" - chore zwierzęta, bez dostępu do wody i ponad 120 martwych psów

Lucyna Puzdrowska
Lucyna Puzdrowska
Interwencja Animalsów w Starej Hucie. Chore zwierzęta, bez dostępu do wody i ponad 100 zwłok psów
Interwencja Animalsów w Starej Hucie. Chore zwierzęta, bez dostępu do wody i ponad 100 zwłok psów OTOZ Animals
Przy okazji innego prowadzonego śledztwa, kartuska prokuratura wpadła na ślad budzącego zgrozę procederu, którego dopuszczano się w Starej Hucie w gminie Kartuzy. Na jednej z posesji prowadzono pseudohodowlę psów. Policjanci wraz z inspektorami OTOZ Animals i inspekcją weterynaryjną znaleźli na posesji 139 żywych psów oraz mnóstwo chorych zwierząt, często z brakiem dostępu do wody pitnej, a także pokaźną ilość fiolek prawdopodobnie po lekach, z których właściciele "hodowli" nie mieli prawa korzystać. Niestety, odkryli również 123 zwłoki psiaków zakopanych w pobliskich dołach oraz drewnianych, starych altankach.

O procederze, którego dopuszczano się w Starej Hucie, poinformowało 29 kwietnia 2021 Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals w Bojanie.

- Hodowla psów w Starej Hucie w gminie Kartuzy okazała się nie placówką prowadzoną dla pasji i z miłości do danej rasy, a jedynie potężną "wylęgarnią”, tylko dla kasy! - informują animalsi. - Hodowcy, wykorzystując luki prawne i skrzętnie ukrywając prawdę, prowadzili swój bardzo rentowny biznesik, aż do 27 kwietnia br., kiedy to wspólnymi siłami inspektorzy OTOZ Animals z inspekcją weterynaryjną i kartuską policją, centymetr po centymetrze przetrząsnęli posesję, na której znajdowała się pseudohodowla.

Interwencja Animalsów w Starej Hucie. Chore zwierzęta, bez dostępu do wody i ponad 100 zwłok psów

Na miejscu znajdowało się 139 psów w typie ras:

  • yorki,
  • maltańczyki,
  • bolończyki,
  • buldożki,
  • goldeny,
  • labradory,
  • jacki,
  • beagle,
  • dogi de bordeaux,
  • owczarki niemieckie,
  • cavaliery,
  • chihuahua,
  • mastiffy i inne.

Znaleźli też niestety mnóstwo chorych zwierząt, często z brakiem dostępu do wody pitnej, a także pokaźną ilość fiolek prawdopodobnie po lekach, z których właściciele pseudohodowli nie mieli prawa korzystać. Najgorsze jednak, że znaleziono również 123 zwłoki psiaków zakopanych w pobliskich dołach oraz drewnianych, starych altankach.

Odkryto również beczkę z niezidentyfikowanymi zwłokami zalanymi prawdopodobnie octem oraz doły pełne worków z niezidentyfikowanymi odpadami zwierzęcymi.

- Właściciele nie mieli sobie nic do zarzucenia, ot "umarło sobie kilka starszych psów i co?" - opowiadają pracownicy OTOZ Animals. - Pretensje mieli natomiast do nas, stale nas obrażając, a nawet grożąc: "Zaraz wezmę siekierę i Cię zapier…!". Niewzruszenie przystąpiliśmy do ratowania żyjących zwierząt. Wielkie podziękowania dla prokuratury, policji oraz inspekcji weterynaryjnej w Kartuzach za pomoc i wspólną akcję.

"Pseudohodowla psów" w Starej Hucie. Prokuratura Rejonowa w Kartuzach prowadzi dochodzenie

Jak mówi prokurator Mariusz Duszyński, który w zastępstwie Grażyny Wawryniuk, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku udzielił nam informacji, sprawa ta trochę za szybko wyciekła do mediów.

- Obecnie wciąż prowadzone są czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury Rejonowej w Kartuzach - mówi Mariusz Duszyński. - Mogę powiedzieć na chwilę obecną tylko tyle, że część zwierząt udało się uratować, ciała martwych psów są zabezpieczane do badań sekcyjnych, natomiast ciała w stanie większego rozkładu będą przekazane do utylizacji.

Interwencja Animalsów w Starej Hucie. Chore zwierzęta, bez dostępu do wody i ponad 100 zwłok psów

Interwencja Animalsów w Starej Hucie w gm. Kartuzy. "Pseudoh...

Jak dodaje prokurator Duszyński, wykonywane obecnie czynności zmierzają w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa z art.35.ust.1 Ustawy o ochronie zwierząt.

- Cała sprawa wyszła przy okazji innego prowadzonego przez prokuraturę postępowania, kiedy prokuratorzy nabrali podejrzeń, że w tej hodowli coś nie gra - kontynuuje Mariusz Duszyński. - W następstwie tych podejrzeń zlecono policji obserwację tego terenu i gdy okazało się, że faktycznie zwierzęta żyją tam w złych warunkach, prokurator podjął decyzję o przeszukaniu tego miejsca. Jak widać, była to słuszna decyzja, choć pewnie nikt nie spodziewał się takiego rezultatu tego przeszukania.
Zbiórka pieniędzy na leczenie i utrzymanie uratowanych czworonogów TU

Więcej w tej sprawie będzie wiadomo najprawdopodobniej jutro. Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska