W archiwach Instytutu Pamięci Narodowej nie natrafiono na dokument tekstowy, który w jednoznaczny sposób określiłby czy i co łączyło Aleksandra Kwaśniewskiego z SB. Nie ma zobowiązania do współpracy i nie ma własnoręcznie napisanych czy choćby spisywanych donosów.
74-stronicowy tekst, który został napisany przez współautora głośnej książki o Lechu Wałęsie - Piotra Gontarczyka, oparty jest przede wszystkim na tzw. dziennikach koordynacyjnych, w których Aleksandrowi Kwaśniewskiemu przypisano numer rejestrowy. Ten sam numer figuruje przy kryptonimie tajnego współpracownika "Alka". Silną poszlaką tej współpracy - jest wedle autora publikacji - fakt, że w zupełnie innej sprawie operacyjnej SB informuje, że TW o tym numerze rejestrowym mieszka przy ul. Polinezyjskiej w Warszawie. Właśnie tam w tym czasie mieszkał ówczesny redaktor naczelny pisma ITD.
Gontarczyk napisał, że teczki "Alka" zostały - podobnie jak wszystkie inne teczki dziennikarzy z tych lat - zniszczone. Stąd mało prawdopodobne jest pojawienie się kolejnych istotnych dokumentów tej sprawy. Jego zdaniem wokół współpracy Kwaśniewskiego z SB pozostanie wiele fundamentalnych znaków zapytania, nieprzekreślających jednak stwierdzenia, że były prezydent został zarejestrowany i nie była to rejestracja fikcyjna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!