Wartości KBW (Klimatycznego Bilansu Wodnego), na podstawie których ocenia się zagrożenie suszą, są na większości terenów Polski ujemne. Najniższe odnotowano w południowo-wschodniej części Wyżyny Lubelskiej (Roztocze), południowo-wschodniej części Niziny Mazowieckiej, na Pojezierzu Kujawskim oraz w północno-wschodniej części Wyżyny Małopolskiej.
Czerwiec był bardzo ciepły, na przeważającym terenie kraju odnotowano temperaturę znacznie wyższą od normy wieloletniej o 2-3 stopni C.
Zobacz również: Nie ignoruj pism i wezwań z Agencji Nasiennej
Jak podaje instytut, opady atmosferyczne czerwca charakteryzowały się bardzo dużym zróżnicowaniem. Stosunkowo wysokie występowały na terenach północno-zachodniej Polski oraz w pasie pomiędzy Wyżyną Śląską, Małopolską, Niziną Mazowiecką aż po Pojezierze Mazurskie wynoszące od 20 do 60 mm (40-80% normy wieloletniej) a miejscami nawet 60-100 mm (80-120% normy). Na pozostałej części kraju były one małe i bardzo małe - od 5 do 20 mm. Pierwsza dekada lipca na północy przyniosła bardzo duże opady (od 40 do ponad 100 mm). Na północnym-wschodzie były mniejsze, bo od 40 do 60 mm.
Sprawdź też: Pogoda na żniwa 2016. Prognoza dla Kujawsko-Pomorskiego [2-8 sierpnia]
W raporcie czytamy: Na terenie całego kraju w dalszym ciągu występuje deficyt wody. Niedobory wody występujące w maju, a zwłaszcza w czerwcu, spowodowały obniżenie plonów roślin uprawnych. Im niedobór ten jest większy oraz im dłużej on trwa, tym bardziej powoduje większe straty plonów. Wystąpienie krytycznych wartości KBW dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb oznacza przeciętne obniżenie plonów o 20% w skali gminy w danym roku w stosunku do plonów uzyskiwanych przy średnich wieloletnich warunkach pogodowych.
Źródło: IUNG Puławy
Dane: KPODR