Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jabłko na przerwie

(ast)
Uczniów Szkoły Podstawowej nr 10 nie trzeba specjalnie namawiać do jedzenia jabłek.
Uczniów Szkoły Podstawowej nr 10 nie trzeba specjalnie namawiać do jedzenia jabłek. Tomek Czachorowski
Mają dużo witamin, a w dodatku są smaczne. Uczniowie i pracownicy Szkoły Podstawowej nr 10 przy Śląskiej dostają 2 razy w tygodniu jabłka na przerwie.

Uczniów ze szkoły przy Śląskiej trudniej spotkać od niedawna z batonikiem w ręku niż z batonem czy wafelkiem. A to dzięki pomysłowi dyrekcji placówki.

Piotr Polasik, dyrektor SP nr 10 mówi: - Mamy nasze smaczne owoce, a nierzadko zachwycamy się tylko cytrusami. Postanowiłem to zmienić i przekonać moich uczniów do jedzenia jabłek.

Dwa razy w tygodniu pod szkołę podjeżdża samochód z jabłkami. Owoce pochodzą z jednego z sadów we Wtelnie. Jabłka są myte, wkładane do koszyków i roznoszone po klasach.

Dyrektor Polasik mówi, że pomysł się przyjął wśród uczniów i pracowników szkoły.
- Dzieci nawet specjalnie nie protestowały. Wiedzą nawet, że miejsce ogryzków jest w koszu.

Już niedługo w szkole przy Śląskiej zacznie znów funkcjonować sklepik. - Chcemy, by sprzedawano tam wyłącznie zdrowe rzeczy. Nie będzie miejsca na chipsy i gazowane napoje - zapewnia Piotr Polasik.

W ramach Regionalnego Programu Zwalczania Otyłości u Dzieci i Młodzieży zapytano rodziców, czym kierują się żywiąc dziecko. Najczęściej udzielane odpowiedzi to: własne doświadczenie - 39 procent, zwyczaje rodzinne - 35 procent, kierowanie się wiedzą z książek - 11 procent, w oparciu o porady lekarza i dietetyka - 9 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska