Postulat samorządowców dotyczy utworzenia typowej subwencji przedszkolnej, w tej chwili są nią objęte tylko 6-latki.
- Na dzieci 3-5 letnie w przedszkolach otrzymujemy dotację 1 tys. 503 zł na dziecko, która pokrywa 15, 20 proc. kosztów - informuje Jacek Brygman, wójt Cekcyna.
W publicznych przedszkolach rodzice płacą tylko złotówkę powyżej 5 godzinnej opieki - za 6, 7 i 8 godzinę, to symboliczna kwota. Często, szczególnie w wakacje, rodzice deklarują, że dzieci będą uczęszczały do przedszkola, gminy organizują opiekę, zajęcia, a maluchy nie przychodzą. Kolejny wniosek jest więc taki, by to samorządy decydowały o opłatach, adekwatnych na tyle, że będą mobilizowały rodziców do wywiązania się z deklaracji.
Najważniejszy postulat samorządowców to jednak utworzenie subwencji przedszkolnej. Jest to konieczne, bo w ostatnim czasie, szczególnie na wsiach, bardzo wzrósł wskaźnik liczby dzieci w przedszkolach. Coraz więcej maluchów trafia do placówek przedszkolnych. Jeszcze 15-20 lat temu opiekowano się w nich 20,30 proc. ogółu populacji w tym wieku. Teraz jest to - nawet na obszarach wiejskich - ok. 80 proc. Spowodowało to oczywiście, że bardzo wzrosły koszty funkcjonowania przedszkoli.
- Zadania oświatowe od wielu, wielu lat są bardzo mocno niedoszacowane i coraz bardziej zwiększa się różnica pomiędzy środkami, które gminy otrzymują na funkcjonowanie oświaty, a kosztami - mówi wójt Brygman. - Ministerstwo Edukacji przygotowało zestawienie porównawcze wysokości subwencji oświatowej do kosztów, jakie ponosimy. Jednoznacznie z niego wynika, że te koszty w ostatnich latach bardzo szybko rosną w stosunku dochodów, które otrzymujemy na prowadzenie oświaty.
Wójt Brygman przyznaje, że barierą w zwiększeniu finansowanie będzie pewnie stanowisko Ministerstwa Finansów. Zresztą, ze wstępnych informacji na temat wysokości subwencji oświatowej na rok przyszły, wiadomo, że ma ona wzrosnąć nieco ponad 7 proc. Wójt już się martwi, bo przecież inflacja jest dwukrotnie wyższa, a koszty wynagrodzeń i bieżące funkcjonowania poszczególnych jednostek rosną w zastraszającym tempie.
