Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadłeś chleb św. Franciszka? Zapytaj Annę Balcerzak, jak się go piecze

Maria Eichler
Na chleb św. Franciszka skusił się też Stanisław Kobus.
Na chleb św. Franciszka skusił się też Stanisław Kobus. Maria Eichler
Anna Balcerzak promuje swoją książkę kucharską w regionie. Dotarła też z nią do Brus
Te specjały Anna Balcerzak przygotowała specjalnie na czas odwiedzin w Brusach
Te specjały Anna Balcerzak przygotowała specjalnie na czas odwiedzin w Brusach Maria Eichler

Te specjały Anna Balcerzak przygotowała specjalnie na czas odwiedzin w Brusach
(fot. Maria Eichler)

Anna Balcerzak z Brzeźna Szlacheckiego kolęduje po regionie ze swoimi przepisami kulinarnymi, które łączą tradycję ze współczesnością. Zawitała też do Brus - na zaproszenie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Centrum Kultury i Biblioteki.

Opowiedziała o sobie, o tym, jak choroba, a właściwie wiele chorób odmieniły jej życie. - Pracowałam w kuchni, w Polsce i w Niemczech - mówiła. - Prosiłam Boga, że chcę żyć. I proszę, jestem cała, zdrowa, nic mi nie jest, każdego tygodnia mam pokaz.

O sobie nigdy nie myślała, że będzie "pisarką". Ale którejś nocy miała sen, że napisze książkę. I codziennie notowała jeden przepis, a potem nawet więcej. - Najpierw spisałam słodkości, ale tak mnie zemdliło, że po cieście wzięłam mięsa - wspomina. - Sama robiłam zdjęcia potraw, bo nie było mnie stać na zawodowego fotografa.

Podkreśla, że warto wziąć sobie do serca jej porady, bo mogą się przydać. - Przy rybach, przy pieczywie i tak ogólnie - warto je zastosować - radzi. - Ja zawsze jak piekę czy gotuję, to myślami jestem przy Bogu. Robię znak krzyża, gdy wkładam do piekarnika czy na chlebie. Chciałabym, żeby następne pokolenia myślały o naszych tradycjach.

Książka z przepisami szła na spotkaniu jak ciepłe bułeczki, niektórzy brali po kilka egzemplarzy. Nikogo nie trzeba było też namawiać do tego, by spróbować przysmaków, które autorka za każdym razem zabiera ze sobą. W ten sposób można się przekonać, jak smakuje chleb franciszkański, którego się nie kroi, tylko łamie, placek Danusi i inne frykasy.

Przy stole nie brakowało łasuchów i wszystko znikało w okamgnieniu. Anna Balcerzak nikomu nie odmówiła też autografu w swojej książce.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska