

Początki państwa Polskiego
W X wieku na stołach królowały zboża, kasze, groch oraz mięso dzikich i hodowlanych zwierząt. Jedzono tłusto, słono, całość zaś zapijano piwem i miodem pitnym. 966 rok wraz z wprowadzeniem chrześcijaństwa sprowadził do Polski tradycję jedzenia ryb, białe pieczywo, oliwę i wino.
Dziesięciowieczny podróżnik Ibrahim ibn Jakub pisał o Polsce:
[...] ona obfituje w zboże i mięso i miód i ryby.

Biesiady u Chrobrego
Biesiady zwykle związane były ze świętami, uroczystościami rodzinnymi lub przyjmowaniem darzonych szacunkiem gości. Najwcześniejszym przykładem tego typu opisanej uczty było przyjęcie wydane podczas Zjazdu Gnieźnieńskiego, które wywarło wrażenie na cesarzu Ottonie III. Gall Anonim opisywał:
Przygotował [Bolesław Chrobry] na przybycie cesarza przedziwne cuda (…) urządzając podczas trzech dni (…) prawdziwe królewskie i cesarskie biesiady.
Same potrawy zapewne nie różniły się znacząco od tych serwowanych na stołach Mieszka I. Wiadomo, że codziennie na stołach królewskich Chrobrego gościły mięsiwa, ryby i ptactwo.

Średniowieczny dwór królewski
W Krakowie do lokacji miasta w 1257 dieta nie ulegała większym modyfikacjom. Uprawiano śliwę, czereśnię i wiśnię. Do najpopularniejszych zbóż należały owies, proso, jęczmień i żyto. Podstawą diety była bezapelacyjnie kasza.
Do tego raczono się polewkami przyrządzanymi ze szczawiu i komosy oraz sałatkami z roślin. Leczono się ziołami: rumiankiem, dziurawcem, makiem oraz chmielem, a nawet syropami na kaszel.
W XII-XIII w., dzięki upowszechnieniu zboża i młynów, chleb znalazł się także na stołach warstw biedniejszych. Był wyznacznikiem zamożności: bogaci spożywali biały chleb, bułki i ciasta, biedni zaś jedli chleb z mąki razowej i jęczmienia bądź owsa.