Na uroczystości zjawili się podopieczni domu, samorządowcy z prezentami oraz pracownicy. Był tort i odśpiewane dwieście lat. Jubilatka dziękowała gościom za przybycie.Dyrektorka Dagmara Orzech podkreśliła, że pani Jadwiga jest wyjątkową osobą i wybranką losu. Nie każdy doczeka tak pięknego wieku w zdrowiu.
Jubilatka słabo słyszy, ale jej opiekunka Barbara Ossowska świetnie się z nią dogaduje i widać, że się rozumieją.
Przeczytaj także: Klara Szypulska z Cekcyna ma już sto lat. Życzymy jej zdrowia
Jadwiga Smaruj urodziła się w Gościeszynku w gminie Szubin. Dzieciństwo wraz z dziesięciorgiem rodzeństwa spędziła w Bożacinie w powiecie żnińskim. Była najstarszym dzieckiem.
Męża poznała w swojej rodzinnej wiosce. Związek małżeński z Zygmuntem zawarła w 1945 r. i zamieszkali w rodzinnej wiosce. Miała jednego syna Unisława. Pani Jadwiga prowadziła niewielki gospodarstwo rolne, a mąż był rzemieślnikiem. Po śmierci męża wraz z synem przeprowadziła się do Rogowa. Przez sześć lat pracowała w kuchni w domu wczasowym. W 1970 r. przeszła na rentę inwalidzką. Mając 85 lat, zamieszkała z niepełnosprawnym synem w DPS. Do charzykowskiego domu opieki przybyła w maju 1997 r.
Obecnie żyją jeszcze dwie siostry pani Jadwigi - Barbara i Cecylia. W niedzielę jubilatkę odwiedzi rodzina. - Pani Jadwiga większość dnia spędza w pokoju i na spacerach po ogrodzie - informują w DPS. - Jest osobą pogodną i lubi rozmowy, chociaż słabo słyszy.