Ostatnio gospodyni zasygnalizowała, że zamierza kończyć z tym interesem, zlikwidować punkt wymiany. Przyjechał więc człowiek, przedstawiając się, iż jest z Gaspolu. Załadował butle na samochód - sztuk 18.
Gospodyni była przekonana, że wszystko odbywa się zgodnie z jej planem. Okazało się, że był to dobrze poinformowany złodziej. Przyjechał na pewniaka. Straty obliczono na ok. 2500 złotych.
Nie tak wyobrażała sobie zakończenie działalności gospodarczej mieszkanka Jaguszewic.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl