
Jak biegać w upale?
No cóż, klimat zawsze był przeciwko nam... Coś na ten temat mogą powiedzieć biegacze - amatorzy. Chcemy zadbać o kondycję, zrzucić kilka kilogramów, a tu żar leje się z nieba i nic się nie chce. A już zwłaszcza wyjść z domu i biegać w takich warunkach. Poza tym jest to niebezpieczne. Ale, jeśli robi się to z głową, nie trzeba rezygnować z "treningów". Oto kilka porad dla tych, którzy kochają amatorskie bieganie, jak nie dać się upałowi.

Dużo pij!
Dużo pij! Zarówno przed biegiem, jak i w jego trakcie - przynajmniej co 20 minut. Odwodnienie może spowodować ogromne straty w organizmie. Można skorzystać ze ze specjalnych pasów dla biegaczy z bidonami, wziąć butelkę w rękę, albo... ukryć ją w krzakach i korzystać z niej na każdej rundzie.

Biegaj rano
Najlepiej biegaj wcześnie rano, gdy słońce jest jeszcze nisko. Wystarczy wstać odpowiednio wcześniej i... sprawa załatwiona. Można też biegać późnym wieczorem, ale wówczas komfort jest mniejszy - wszystko wokół jest nagrzane. Absolutnie wystrzegaj się biegania w środku dnia!

Unikaj otwartych przestrzeni
Unikaj otwartych przestrzeni. Najlepszym miejscem do biegania w takie upały jest las, ew. jakiś park, w którym jest dużo cienia.