
Jesień i zima to zawsze czas, gdy częściej dopadają nas infekcje, a niekorzystna aura wpływa na obniżenie humoru. Podpowiadamy kilka prostych sposobów, jak poprawić odporność i samopoczucie.

Przede wszystkim musimy się dużo ruszać. Ruch to jeden z czynników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Nie tylko utrzymuje nasze mięśnie i stawy we właściwej formie, ale też wpływa na działanie innych narządów, m. in. ogranicza ryzyko chorób naczyniowo-sercowych, zmniejsza nadwagę, reguluje procesy metaboliczne.
Wysiłek fizyczny pozwoli nam też zredukować stres i poprawi nastrój. Ruch wpływa bowiem na produkcję dopaminy, serotoniny i endorfin. Nie powinniśmy więc się poddawać.

Nie musimy ćwiczyć wyczynowo. Wystarczy kilka prostych ćwiczeń wzmacniających czy rozciągających, które możemy wykonać w domu. Godna polecenia jest też joga. Wzmacnia mięśnie, dodaje gibkości, poprawia metabolizm, ale też pozwala się wyciszyć i zrelaksować.
Jeśli warunki na to pozwolą, warto wybrać się na spacer lub jogging do parku lub lasu. Świeże powietrze to bowiem kolejny składnik, którego musimy dostarczać naszemu organizmowi. Nie zapominajmy też o częstym wietrzeniu pomieszczeń.

Ważne jest również to, co jemy. Zbilansowana, zdrowa dieta bogata w składniki odżywcze, mikro- i makroelementy to klucz do prawidłowego funkcjonowania w każdym wieku. Jej podstawą powinny być świeże warzywa i owoce.
- Od dziecka jesteśmy uczeni, że warzywa i owoce to najlepsze źródło witamin, błonnika pokarmowego i wielu innych składników. Weźmy przykładowo szpinak. Jego zielone liście słyną z bogactwa w żelazo. Warzywo to zawiera też m.in. witaminę C, beta-karoten, kwas foliowy, wapń, potas i magnez. Wprowadzone do diety wzmacnia odporność, pomaga walczyć z anemią oraz łagodzi skutki stresu. Najwięcej dobroczynnych właściwości posiada spożywane na surowo - przypomina Katarzyna Głębocka, ekspert marki Eisberg, producenta świeżych mieszanek sałat typu convenience oraz warzyw.