Czytaj też: Zdolność kredytowa. Czy może być jeszcze trudniej o kredyt na mieszkanie? Będzie od 2012 roku
Z początkiem 2012 roku weszła w życie Rekomendacja SII, czyli radykalnie zmienił się sposób liczenia przez banki zdolności kredytowej. W przypadku osób ubiegających się o kredyt walutowy na 35 lat, które osiągają dochód na poziomie średniej krajowej, kwota kredytu zmniejszyła się o jedną trzecią - wynika z szacunków Home Broker. Firma podsuwa kilka propozycji co można zrobić, żeby podnieść sobie zdolność kredytową.
1. Zlikwiduj karty kredytowe i kredyty odnawialne Karta kredytowa, nawet jeśli jest na bieżąco spłacana i nie stanowi faktycznego obciążenia dla gospodarstwa domowego może mieć znaczący wpływ na zdolność kredytową. 3,5 tys. limitu na karcie kredytowej, czy kredytu odnawialnego może oznaczać obniżenie zdolności kredytowej o kilkanaście tysięcy złotych. Popularna na rynku kombinacja karty kredytowej i limitu w koncie może ograniczyć maksymalną wysokość kredytu hipotecznego nawet o 30-40 tys. zł.
2. Wystąp o kredyt wspólnie z rodzicami Ratunkiem na brakujące kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy kredytu koniecznego do sfinansowania zakupu mieszkania może być dołączenie do niego kolejnych kredytobiorców . Najczęściej swoją zdolnością kredytową wspomagają rodzice. Ale tutaj uwaga w części banków rodzice nie tylko będą przystępowali do kredytu, ale także będą musieli zostać współwłaścicielami kupowanej nieruchomości. Dodatkowo, większość banków może wymagać skrócenia okresu kredytowania, dostosowując go do wieku najstarszego kredytobiorcy. I tak w przypadku gdy najstarszy kredytobiorca ma 55 lat, może się okazać niemożliwe wzięcie kredytu na lat 30.
3. Sprzedaj samochód Samochód to stały comiesięczny koszt dla gospodarstwa domowego. Większość banków przyjmie do analizy dochodów stały koszt w wysokości ok. 500 zł przeznaczony na utrzymanie środka transportu. W takim przypadku nie ma znaczenia, czy samochód jest wykorzystywany regularnie, czy sporadycznie na przykład tylko raz w tygodniu po zakupy czy dwa razy w roku na urlop. Przyjęty przez analityków dodatkowy koszt w wysokości 500 zł może przełożyć się na obniżenie zdolności kredytowej o kilkanaście tysięcy. Co więcej, rezygnacja z dojazdów do pracy samochodem przy założeniu odkładania zaoszczędzonej kwoty pozwala zgromadzić wkład własny ma zakup mieszkania.
4. Wystąp o niewielką podwyżkę Masz dobre układy z szefem? Możesz spróbować poprosić o podwyżkę. Jak się okazuje nie musi być ona zbyt duża, abyś mógł utrzymać zdolność kredytową na takim samym poziomie jak pod koniec 2011 roku. Home Broker zapytał banki ile minimalnie musielibyśmy zarabiać aby dostać kredyt w wysokości 250 tys. zł pod koniec 2011 i na początku 2012 roku. Jak się okazuje, aby utrzymać zdolność kredytową na tym poziomie, wystarczy wyprosić podwyżkę wysokości 160 zł (jest uśredniona wartość z kilku banków). Jeśli nie masz szansy na podwyżkę nawet o tak niewielką kwotę sprawdź czy w ciągu ostatniego roku nie dostałeś premii, czy nagród udokumentowanie tych wpływów, a także dodatkowych umów o dzieło (chociażby za wypracowane nadgodziny itp.) może pomóc zwiększyć szanse na kredyt mieszkaniowy w pierwotnie planowanej wysokości.
