
Jeśli tylko się chce, można ograniczyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Oto przykłady, jak możemy mniej szkodzić naszej planecie.
Unikaj foliówek!
- Podczas gdy na statystycznego Polaka, Portugalczyka czy Słowaka średnio przypada 490 foliówek, Fin czy Duńczyk zużyje ich w ciągu roku tylko 4. Jesteśmy w niechlubnej czołówce. Torba foliowa jest produkowana w ciągu 1 sekundy, używana jest średnio przez 25 minut, a rozkłada się od 100 do 400 lat. Proces ich rozkładu jest tak długi, że do tej pory nie rozłożyła się jeszcze żadna z wyprodukowanych dotychczas foliówek - wyjaśnia Ewa Chodkiewicz, ekspertka WWF Polska.
Choć pojawiły się dopiero w roku 1965, dosłownie opanowały świat i dziś wiele osób nie wyobraża sobie życia bez nich. Zanim pojawiła się w powszechnym użytku, do organizacji zakupów służyły siatki, torby płócienne, kosze, plecaki, torby papierowe czy gazety, a małe zakupy kupowało się „do ręki”.
Plastikowa torba stała się również częstym i stałym elementem krajobrazu. Zakopuje się w piasku na plaży, zakotwicza się lub pływa w morzach i oceanach, potrafi fruwać i zagnieżdżać się na drzewach. Wywiewane z pobliskich składowisk, spływające rzekami, popychane przez wiatr – przemierzają cały świat. Wiele zwierząt myli kawałki rozdrobnionego plastiku z pokarmem, np. żółwie morskie połykają je jako „meduzy”, ale już nie są w stanie ich przetrawić i giną. Torby niszczą budowle hydrotechniczne.
Warto poruszyć także kwestię czy torby biodegradowalne są eko?
Torby foliowe są płatne. A dodatkowo torba materiałowa wygląda bardziej estetycznie – warto zabrać ją na zakupy.

Unikaj produktów zawierających niecertyfikowany olej palmowy
Olej palmowy jest stosowany powszechnie – jest bowiem tani i dobrze znosi przechowywanie.
Olej ten to najpopularniejszy na świecie olej roślinny, stosowany jest w produktach spożywczych, detergentach, kosmetykach i - coraz częściej - w biopaliwach. Światowa produkcja oleju palmowego podwoiła się w ciągu ostatniej dekady.
- W rzeczywistości oczekuje się, że światowe zapotrzebowanie na olej palmowy podwoi się do roku 2050 i wyniesie 240 milionów ton. W krajach takich jak Indonezja, Malezja i inne kraje azjatyckie, a także Afryka i Ameryka Łacińska powstają nowe plantacje a istniejące – zwiększają swój areał - podaje Ewa Chodkiewicz z WWF. - Ale ekspansja ta odbywa się kosztem lasów tropikalnych - które stanowią krytyczne siedlisko dla dużej liczby zagrożonych gatunków. Niszczenie lasów powoduje również zmiany klimatyczne.
Warto wybierać więc olej certyfikowany.

Kupuj ryby ze zrównoważonych połowów
Morza i oceany zajmują ponad 2/3 powierzchni Ziemi. To one dostarczają nam pożywienia, a organizmy w nich żyjące wytwarzają ponad 70 proc. tlenu, którym oddychamy.
Jedzenie ryb od wieków utożsamiane jest ze zdrowym stylem życia. Potwierdzają to badania naukowe – wybór rybiego mięsa, jako źródła białka w codziennej diecie korzystnie wpływa na organizm. Niestety zasoby ryb i owoców morza na świecie drastycznie maleją. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), aż 90 proc. światowych zasobów ryb jest przełowionych lub poławianych na najwyższym możliwym poziomie (Raport FAO, Sofia 2014). Jeśli nie zmienimy naszych przyzwyczajeń, niektóre gatunki ryb i owoców morza mogą przez to całkowicie zniknąć, a wraz z nimi wiele innych gatunków, które pełnią istotną rolę w ekosystemach morskich. Poradnik rybny WWF i nasza książka z przepisami, dostępne bezpłatnie na naszej stronie mogą pomóc konsumentom w dokonywaniu dobrych wyborów.
Wybierając ryby ze zrównoważonych połowów mamy pewność, że wybieramy ryby zdrowe i bezpieczne dla nas i naszych rodzin.

Wybieraj ekologiczną żywność
Ludzie nie ufają certyfikatom, często twierdzą, że producenci nadużywają ich, że system kontroli nie jest szczelny. Warto wyjaśnić krótko, jak wygląda proces nadawania certyfikatów i kontroli. Co to znaczy żywność ekologiczna, czym różni się żywność ekologiczna od konwencjonalnej. Na co zwracać uwagę podczas zakupów?
- Orientując się w kwestiach dotyczących certyfikatów mamy pewność, że wybieramy naprawdę zdrowe i wartościowe produkty i nie przepłacamy za nie. Zapisując się do kooperatyw spożywczych wspieramy lokalnych wytwórców i jednocześnie dbamy o to, by zawartość pestycydów i innych szkodliwych substancji w naszym jedzeniu była ograniczona do minimum - przekonuje ekspertka WWF Polska.