
Kamil Grosicki
"Grosik" na pewno będzie chciał udowodnić, że ma jeszcze sporo atutów, by pokazać się z dobrej strony w Premier League w barwach West Bromwich Albion. A na pewno nie odpuści rywalizacji o miejsce w reprezentacji. W Amsterdamie pojawił się tylko na końcówkę spotkania, więc niemal pewnym (i dosyć logicznym) jest, że w Zenicy dostanie szansę.

Kamil Jóźwiak
Jeden z wygranych meczu z Holandią, który - trzeba otwarcie przyznać - był słaby w wykonaniu kadry. Biało-Czerwoni grali bez odwagi, ale jeśli ktoś się wyróżniał, to z pewnością młody piłkarz (wciąż) Lecha Poznań. W 12. minucie nawet powinien strzelić gola. Przynajmniej spróbować, ale można zrozumieć tremę 22-latka.

Piotr Zieliński
Jeśli ktoś próbował nas uwolnić z marazmu i cierpienia bez piłki w meczu z Holandią, to z pewnością był to Piotr Zieliński. Robił to jednak zdecydowanie za rzadko. Nie pomagał mu też w tym Klich, Krychowiak i Krzysztof Piątek. W Zenicy z Bośnią powinien grać od pierwszego gwizdka.

Arkadiusz Milik
Piątek zamiast Milika na Holandię? Było to małe zaskoczenie. Arkadiusz Milik zna Arenę w Amsterdamie bardzo dobrze, ale gdy się na niej pojawił w drugiej połowie, to zbyt wiele nie pograł. To był już czas, gdy niemal cała reprezentacja znajdowała się za linią piłki, gdy w jej posiadaniu byli Holendrzy. Piątek zdziałał zdecydowanie za mało, by zagrać w Zenicy od pierwszych minut.