Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakie podwyżki czekają mieszkańców włocławskich spółdzielni? Zaliczka na ogrzewanie i opłaty za ciepłą wodę w górę!

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Archiwum GP
Decyzje jeszcze nie dotarły do spółdzielców. Ale wszystko wskazuje na to, że zaliczki na centralne ogrzewanie w największych spółdzielniach mieszkaniowych we Włocławku wzrosną niemal dwukrotnie.

Jak informowaliśmy, Urząd Regulacji Energetyki zaakceptował nową taryfa za ciepło wytwarzane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej we Włocławku. Podwyżka jest wysoka - to ponad 100 procent. I choć nowa taryfa weszła w życie 11 sierpnia, to największe spółdzielnie mieszkaniowe we Włocławku jeszcze nie dokonały korekt w czynszach. Ale wiadomo już, że podwyżka zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki i przedstawiona spółdzielniom przez MPEC, wprost przełoży się na wysokość zaliczek za ogrzewanie mieszkań i ciepłą wodę.

- MPEC stawia warunki, my musimy je spełnić - mówi Zdzisław Hejna, prezes Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W tej spółdzielni decyzje o wysokości nowych stawek za ogrzewanie jeszcze nie zostały podjęte. Ma to nastąpić na początku przyszłego tygodnia. Wszystko jednak wskazuje na to, że zarówno opłaty za ciepłą wodę, jak i centralne ogrzewanie trzeba będzie pomnożyć przez dwa. - Chyba, że rząd zdecyduje się na dopłaty dla ciepłowni czy spółdzielni - zastrzega prezes WSM.
Na razie, jak mówi prezes, zarówno mieszkańcy, jak i władze spółdzielni są w szoku. Bo jeśli nie będzie pomocy ze strony państwa, tego typu podwyżka mocno uderzy spółdzielców po kieszeni.

W Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" też decyzje o nowych zaliczkach na centralne ogrzewanie jeszcze nie zapadły. Rada Nadzorcza ma podjąć decyzję 1 września.
Z pisma MPEC wynika jednak, że dla tej spółdzielni opłata za moc zamówioną wzrośnie o 3 procent, za ciepło w GJ (gigadżulach) o 148 procent, opłata przesyłowa stała o 127 procent, a opłata przesyłowa zmienna o 94 procent.
Jak to się przełoży na opłaty wnoszone przez spółdzielców? Zaliczki nie powinny wzrosnąć więcej niż o 117 procent - mówi Konrad Adamczewski, prezes SM "Południe". Prawdopodobnie będzie to wzrost na poziomie między 105 a 110 procent.
A to oznacza, że opłaty za ogrzanie metra kwadratowego mieszkania w SM "Południe" nie będą wynosić jak obecnie od 3,46 złotych do 3,83 złotych, ale od 7,5 złotych do 8 złotych. Czyli samo ogrzanie 50 metrowego mieszkania może pochłonąć blisko 450 złotych.

Prezes Konrad Adamczewski wyraźnie podkreśla, że podwyżka za ciepło, którą otrzymają mieszkańcy jest niezależna od spółdzielni. I że będzie ona tylko wynikiem przeniesienia kosztów przedstawionych przez MPEC. Rachunek, który wystawia MPEC jest bowiem dzielony na mieszkańców na podstawie podzielników ciepła i wodomierzy. Spółdzielnia z dystrybucji ciepła nie ma nawet złotówki zysku.

Przypomnijmy, że MPEC tłumaczy zatwierdzoną przez Urząd Regulacji Energetyki podwyżkę w wysokości średnio 105 procent głównie wysokimi cenami węgla. W zależności od rodzaju, węgiel podrożał w stosunku do ubiegłego roku nawet o 300 procent.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska