Przebudowa włocławskiej "jedynki" trwa od czterech miesięcy. Pierwszy odcinek - od ul. Lunewil do Kościuszki ekipa remontowa obiecała oddać do użytku najpóźniej dzisiaj. Okazało się jednak, że aura popsuła szyki drogowcom. Z powodu piątkowej ulewy niemożliwe było dokończenie robót. Chodziło bowiem o położenie ostatniej warstwy asfaltu.
W tej sytuacji otwarcie północnej jezdni - w kierunku Torunia na odcinku od ulicy Kościuszki do ul. Lunewil zostało przełożone na czwartek. Do rana w czwartek więc jeździć będziemy po Włocławku nitką południową przy dworcu PKP-PKS. Potem ruch zostanie przeniesiony na wyremontowaną jezdnię.
Przeczytaj również: Po przedłużeniu Kapitulnej zmiany w kursowaniu miejskich autobusów we Włocławku.
Od czwartku możliwy będzie wjazd na "jedynkę" z ulic: Bauera i Kościuszki. Wreszcie ogromne TIR-y dowożące towar do dużych sklepów w tej części miasta nie będą musiały przejeżdżać przez centrum Włocławka.
Przeniesienie ruchu z nitki południowej na północną spowoduje jednak nowe utrudnienia. Skręt z "jedynki" możliwy będzie tylko w prawo. Na szczęście, wjazd na dworzec PKP-PKS od strony ul. Toruńskiej będzie możliwy. To samo dotyczy wjazdu na stację beznynową i na parking przed marketem Tesco.
Przeczytaj koniecznie! Jak będziemy jeździć po Włocławku od poniedziałku?
- Dopóki nie zaczną się wykopy, nie powinno też być problemów z dotarciem do sąsiadującego z przebudowywaną "jedynką" hotelu "Młyn" - mówi Waldemar Konopczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg we Włocławku.
Na początku września ma być gotowy kolejny przebudowywany odcinek "jedynki" od ul. Kościuszki do ul. Wroniej. Wtedy planowane są kolejne zmiany w organizacji ruchu, bo drogowcy albo przeniosą się na odcinek od Wroniej do Nowomiejskiej, albo na pas jezdni w kierunku Łodzi.
Udostępnij