- Chodzi mi głównie o przedwojenne postacie, które teraz są już nieco zapomniane - mówi Jan Dorawa, emerytowany nauczyciel i miłośnik historii regionu. - Zdjęcia kolekcjonuję od dawna i powoli przychodzi pora, aby je wydać.
Jak twierdzi historyk, z materiałami archiwalnymi jest już krucho. - Starsi odeszli, a młodzi posprzątali szuflady i uważają, że wszystko jest w porządku - dodaje Dorawa. - Wiele zdjęć dostałem z zagranicy, sporo miałem w swoich zbiorach.
A ludzi, którzy zasłużyli się dla powiatu w czasach międzywojennych, jest naprawdę wielu - choćby Gerd Heinrich z Borówki w gminie Sośno, entomolog i podróżnik, który całe swoje życie poświęcił przyrodzie.
- Teraz wyszła o nim książka w USA, którą wydał o nim jego syn - dodaje pan Jan. - Gerd Heinrich wyjechał z Polski, ale wiele osób zasłużonych pracowało jeszcze długo po wojnie, choć teraz jakoś mało się o nich pamięta.
Dorawa chciałby wydać album i choć nie ma jeszcze oficyny, myśli, że znajdą się chętni, aby sfinansować publikację.
Czytaj e-wydanie »