Medale, które otrzymali mistrzowie z Soczi, są piękne i zawierają nawet fragmenty meteorytu z Czelabińska.
Jak napisał portal sport.pl, medale nie zawierają jednak w 100 procentach złota. Każdy z krążków ma jedynie 6 gramów tego cennego kruszcu. Reszta ważącego 531 gramów medalu to inne składniki, paradoksalnie głównie srebro. Najbogatszy Polak Jan Kulczyk postanowił wyrównać sportowcom ten brak. Brakujące 526 gramów złota otrzymali od niego: Justyna Kowalczyk, Kamil Stoch i Zbigniew Bródka.
Swoje wcześniej zajumał. Np. przy prywatyzacji TP SA. A na żonę Grażynkę, bezczelnie oskubał Poznań na kilka milionów. Od pasera, tj. prezia Poznania, dostał "stary browar" (jako park), za śmieszne pieniądze. Pewnie na tym rabunku nie poprzestał. Jeśli zatem daje, to tylko z kradzionego. Stary hipokryta, nawet podatku od własnych dochodów, nie płaci w Polsce. Taki z niego "patriota". Kiedy min.sprawiedliwości był Ziobro, spier ..ł z Polski.
M
Mac
Ktuży???? Co to za słowo? Masakra koleś, nie mówiąc o pozostałych błędach.
k
k3
brakuje jednego grama. pewnie fiskus zaaa wzial....
P
Paweł
To jest pożądny człowiek, niedość że zapracował sobie na to złoto to jeszcze dzieli się z tymi ktuży na nie pracowali ale go nie dostali. Trzeba zwrócic uwage na to że daje je(złoto) nie prosząc nic w zamian.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
