Projekt poprawki do budżetu, o którym wczoraj dyskutowali radni komisji finansów, będzie czytany dzisiaj, na sesji RM. Proponowane zmiany, przede wszystkim zmniejszenie wydatków na budowę ulic osiedlowych, zostały wczoraj pozytywnie zaopiniowane.
W opiniowanym projekcie prezydent Bruski zmniejsza w stosunku do założeń z ubiegłego roku, wydatki na remonty dróg z 30 mln zł do 8 mln zł.
- Ile dróg osiedlowych będzie w tym roku utwardzonych? - pytał Michał Krzemkowski z PiS, wiceprzewodniczący komisji budżetowej miasta. - Ile kosztuje wybudowanie 1 kilometra nowej ulicy?
Jan Siuda, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej twierdzi, że nie można podać jednej kwoty:
- Cena budowy 1 kilometra ulicy waha się od 1 mln - jak było w ubiegłym roku w przypadku remontowanej ulicy Pelplińskiej - do nawet 6 mln zł, jak przy okazji budowy ulicy Hutniczej. Koszt zależy przede wszystkim od uzbrojenia terenu, na którym trwają prace.
Jednocześnie Siuda zapewnia: - Program budowy ulic na ten rok jest w przygotowaniu. To nie oznacza jednak, że remontowane będą tylko drogi, które znajdą się na opracowywanej liście - dodaje szef bydgoskich drogowców. - W ciągu roku może się okazać, że miasto wypracuje kilka milionów zł zysku, które trafią na kolejne remonty.
Dyrektor ZDMiKP szacuje, że w tym roku utwardzona nawierzchnia zostanie ułożona na około 20 km ulic. Projekt budżetu remontów dróg został w tym roku obcięty z powodu zadłużenia miasta. Wynosi ono około 55 proc., co łącznie ze zobowiązaniami spółek komunalnych daje ponad 2 mld zł.
- Sytuacja nie jest beznadziejna, ale nasze długi na tle innych miast, takich jak Gdańsk, Poznań i Lublin są jednymi z najwyższych - przyznaje Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta.
Tomaszewski widzi ratunek dla finansów w sprzedaży majątku miasta. W tym roku dochody z tego źródła mają wynieść 25 mln zł. W latach 2012 i 2013 - 32 mln zł.
Czytaj e-wydanie »