Zanim Jan Zieliński i Hugo Nys przystąpili do turnieju deblowego w Acapulco (ranga 500) zagrali w innej meksykańskiej miejscowości, a mianowicie w Los Cabos (ranga 250). Tam rozstawieni z numerem drugim debliści odpadli już w pierwszej rundzie ulegając amerykańskiej parze Evan King/Reese Stalder 4:6, 6:1, 6-10.
W kolejnej imprezie w Meksyku także zostali rozstawieni z tym numerem. W pierwszym spotkaniu w trzech setach rozprawili się z argentyńsko-meksykańskim duetem Guido Andreozzi/Miguel Angel Reyes-Varela (7:5, 2:6, 10-6). Nie tak dawno obie strony spotkały się w zmaganiach organizowanych w Delray Beach. W drugiej rundzie również lepsi okazali się Polak i Monakijczyk.
Po wyeliminowaniu Argentyńczyka i Meksykanina przyszedł czas na walkę o półfinał z Austriakami Alexandrem Erlerem praz Lucasem Miedlerem. W nim Zieliński z Nysem wygrali 6:3, 2:6, 13:11.
W półfinale w pierwszym secie żadnej z par nie udało się przełamać rywali aż do stanu 5:4. Wtedy Zieliński z Nysem zaliczyli break-pointa i wygrali pierwszą partię 6:4.
W drugiej, przy prowadzeniu 1:0 polsko-monakijski duet ponownie przełamał rywali a ponieważ do końca seta nie pozwolili zrewanżować się Finowi i Australijczykowi wygrali pewnie 6:3, a cały mecz po godzinie i dwudziestu minutach 2-0.
W finale zagrają z meksykańsko-brytyjskim duetem Santiago Gonzalez/ Neal Skupski. Początek spotkania w nocy z soboty na niedzielę o godz. 1.30 polskiego czasu.
Jan Zieliński zna już smak wygranej w tym roku, ponieważ w styczniu triumfował w grze mieszanej w Australian Open.
Jan Zieliński (Polska, 2) / Hugo Nys (Monako, 2) – Harri Heliovaara (Finlandia) / John Peers (Australia) 6:4, 6:3
