Od pół roku uczniowie podstawówki w Słębowie zbierają plastikowe nakrętki. Jest to konkurs prowadzony przez samorząd szkolny, którego opiekunem jest Joanna Krystosiak.
Uczniowie rywalizują między sobą, ucząc się m.in. jak dbać o środowisko i jak pomagać innym. Nakrętki trafią w finale do Fundacji "Poza Horyzonty", która pomaga osobom po amputacji kończyn w zakupie odpowiednich protez.
Fundacja założona została przez Jana Melę, pierwszego niepełnosprawnego i najmłodszego zdobywcę obu biegunów w ciągu jednego roku.
W ostatnich dniach przedstawicielki słębowskiego SU (Monika Pituła i Aneta Stręciwilk) wraz z opiekunem Joanną Krystosiak uczestniczyły w spotkaniu z Jankiem Melą.
Po spotkaniu ogólnym przyszła chwila na krótką rozmowę z polarnikiem. Dziewczyny ponowiły zaproszenie do szkoły, które Mela przyjął i obiecał, że w możliwie najkrótszym czasie odwiedzi nasze okolice.
Polarnik przyjechał do Bydgoszczy, by z wolontariuszami kwestować w Niedzielę Palmową przed bydgoskimi kościołami, a zebrane fundusze przekazać na protezy dla Marcina Statucha.