Prokurator, wyjaśniający okoliczności nie wypłacenia przez spółkę Jantur należności kilkuset wierzycielom spółki (bank, instytucje, firmy, rolnicy-dostawcy zboża i inni) w sumie na kwotę przekraczającą 80 mln złotych, zarzuca Januszowi Ch. oraz Marzenie L., że jako członkowie rady nadzorczej tej spółki, odpowiedzialni m.in. za składanie sprawozdań finansowych, pozwolili na nierzetelne sporządzanie takich sprawozdań.
Przeczytaj też: Nieszawa. Burmistrz i były przewodniczący rady mają kłopoty. Prokurator wszczął przeciw nim śledztwo.
Księgowa spółki, Jolanta O., już wcześniej usłyszała zarzuty m.in. nierzetelnego prowadzenia dokumentacji księgowej. Została zatrzymana 3 grudnia razem z prezesem zarządu Romanem Ch. i wiceprezesem Krzysztofem Ch. Nie trafiła jednak do aresztu tymczasowego tak, jak Roman Ch. i Krzysztof Ch. Po zatrzymaniu, przesłuchaniu i wpłaceniu kaucji w wysokości 20 tys. złotych została zwolniona.
Jak powiedział nam dziś prokurator Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, w poniedziałek, prokuratura wystąpi o przedłużenie aresztu tymczasowego wobec braci Romana i Krzysztofa Ch.
Adwokaci prezesa i wiceprezesa złożyli zażalenie na zastosowany środek zapobiegawczy w postaci miesięcznego aresztu. Zostanie ono rozpatrzone przez sąd prawdopodobnie we wtorek.
Udostępnij
