- Jean-Louis, czyli po prostu Janusz - powiedział starosta Hemmerling. Okazało się, że przodkowie wicemera Lewandowskiego wywodzą się ze Śląska i że jego żona pochodzi z powiatu nakielskiego.**Małżonkowie znakomicie
mówią po polsku.
- Wiem, że w waszym województwie jest najwięcej Lewandowskich. Może jesteśmy kuzynami? - powiedział na wieść o tym, że jest na sali Lewandowski...
By w LO był francuski...
Opowiedział też, że w rejonie Freyming-Merlebach mieszka wiele polskich rodzin. Jest też tam polska szkoła, działa polski chór. _- O to, by z Nakłem podpisać umowę o współpracy, starałem się przez dziesięć lat. Udało się. I jestem z tego tytułu bardzo szczęśliwy - _powiedział Jean-Louis Lewandowski.__Chciałby, aby w I Liceum Ogólnokształcącym w Nakle uczono - jak kiedyś - języka francuskiego.
Okazało się też, że starostę nakielskiego i wicemera łączą
więzy ogromnej przyjaźni.
Piotr Hemmerling, jak i kilka osób ze starostwa, które dołożyły swą cegiełkę, by narodziła się umowa o współpracy obu powiatów, obdarowani zostali butelkami oryginalnego francuskiego szampana. Starosta obiecał, że otworzy go po najbliższych wyborach.
I "Pałuki" pojadą
Współpraca obu regionów już trwa. Nakielscy piłkarze uczestniczyli tam w międzynarodowym turnieju, niebawem (w lutym) wybierają się do Francji twórcy ludowi (rzeźbiarze) z okolic Kcyni, a także zespół "Pałuki".
- Nasze narody od wieków przyjaźnią się - powiedział w części oficjalnej starosta Hemmerling. - Byłem tam. Spotykałem się z ogromną życzliwością mieszkańców. Cieszy, że tamtejsza Polonia chce i utrzymuje kontakty z Macierzą. Podpisaną dziś umową partnerską między naszymi powiatami, którą zatwierdzą teraz nasze parlamenty lokalne, kładziemy podwaliny pod rozpoczęcie oficjalnej wymiany kulturalnej, może i gospodarczej i wymianę młodzieży.