- Pierwszy raz czuję optymizm - mówi Trzebiatowski. - Coraz bardziej realne staje się to, że jesienią będziemy otwierać tu moją galerię.
Dzięki decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków dojdzie do rozbiórki dwóch kominów na baszcie, trzeba będzie też przełożyć dach. Przy bliższym oglądzie okazało się, że dachówka jest naruszona i momentami widać przez nią niebo...Zgodnie z sugestią projektanta Piotra Schulza będzie tylko uzupełniana, a nie wymieniana w całości, by zachować naturalną strukturę naprawianego dachu.
Część strychowa ma być adaptowana na pracownię dla artysty, a będzie do niej prowadzić ażurowa klatka schodowa. Być może uda się zakończyć prace do początku sierpnia, wtedy półtora miesiąca byłoby na aranżację wnętrza. Wstępna data otwarcia galerii to 25 września
- Znajdą się tu moje prace, a także część moich zbiorów etnograficznych - zapowiada Trzebiatowski.
