Pismo z Urzędu Wojewódzkiego dotarło już do Rafała Sobolewskiego, przewodniczącego włocławskiej Rady Miasta. Wojewoda kujawsko-pomorski Rafał Bruski wzywa w nim radnych Włocławka do podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu Jarosława Chmielewskiego. Powodem takiej decyzji jest zarządzanie działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia gminy przy jednoczesnym sprawowaniu funkcji radnego, na co nie zezwala prawo. Jarosław Chmielewski pełnił funkcję prezesa zarządu Niezależnego Zrzeszenia Sportowego we Włocławku. O tym fakcie wojewodę powiadomiła Federacja Młodych Socjaldemokratów z Włocławka. W marcu wojewoda wystąpił doMiasta Włocławek o zbadanie sprawy. Radni uznali, że nie ma powodów, dla których mandat miałby być nieważny. Jednak wojewoda po ponownej analizie dokumentów stwierdził, że jest inaczej i wezwał radnych do podjęcia uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Jarosława Chmielewskiego. (Wek)
Jarosław Chmielewski, radny PiS ma zostać pozbawiony mandatu

Podaj powód zgłoszenia
W dniu 15.06.2010 o 08:32, donosiciel napisał:No proszę młoda młodzieżówka SLD OTRZYMAŁA WIADOMOŚĆ OD PAŁUCKIEGO i doniosła. To są donosiciele na kogo jeszcze zakablują???. To się ma we krwi to coś w tym jest Niezależnie co będzie to brzydzę się tymi młodymi kablami-donosicielami.Chciałbym poznać kto podpisał donos czy może Kukucki ?
Donosiciel z pewnością jest PiSofanem. To PiSiory chciały IV RP z wszechogarniającą inwigilacją, donosicielstwem, agentami na wzór STASI(Staatssicherheitsdienst) lub Securitate (Departamentul Securităţii Statului). Ale to miała być ich IV RP. Teraz, gdy ktoś im przypomina, że nie są władzą absolutną i przeciwstawia się ich przekrętom oraz implementacji bezPrawia i nieSprawiedliwości - sugerują działania nieetyczne. To taka PiSia moralność.
ps
Pamiętacie reklamowe druki WORDu promujace Jarusia. Ten typ tak ma - ostre normy i zakazy dla maluczkich, dla niego specjalne prawa i uprawnienia.
W dniu 14.06.2010 o 22:04, ~Bydgoszczanin~ napisał:Czytelnicy z Włocławka nie jesteście jedyni! My w Bydgoszczy też mamy dyrektora WORD-u bez konkursu.Otrzymał tąnominację z ramienia PIS-u. I też jest radnym w Bydgoszczy.Wypisz wymaluj ta sama sytuacja co u was. Widocznie PISma taką metodę działania.Stołki tylko dla swoich! I nie ważny jest stan ich umysłu na posiadanym stanowisku.Ważnejest to,że jest swój!Chcecie dalszego ciągu tej szopki? Mamy kandydata na Prezydenta.On na pewno będzie kontynuowałtaką metodę.
nominację z ramienia PIS-u. I też jest radnym w Bydgoszczy.Wypisz wymaluj ta sama sytuacja co u was. Widocznie PIS
ma taką metodę działania.Stołki tylko dla swoich! I nie ważny jest stan ich umysłu na posiadanym stanowisku.Ważne
jest to,że jest swój!Chcecie dalszego ciągu tej szopki? Mamy kandydata na Prezydenta.On na pewno będzie kontynuował
taką metodę.
Kalinowski Marek
2010 - radny został skazany na rok więzienia, w zawieszeniu na dwa lata. Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości – radny poświadczył nieprawdę i wyłudził dotację w wysokości 150 tys. zł.
2009 - Jak wykazało śledztwo, w 2006 roku Marek K. wraz z nieżyjącym już prezesem podpisali z ratuszem umowę o dotację, w której podano fałszywe konto bankowe stowarzyszenia. Potem do ratusza wpłynęły dwie sfałszowane faktury, na ponad 72 tys. zł każda oraz sprawozdanie z rzekomych wydatków na młodzieżową koszykówkę, podpisane m.in. przez K. Tymczasem w rzeczywistości pieniądze zostały przeznaczone na spłatę zaległości podatkowych WTK. Prokuratura zarzuciła Markowi K. m.in. doprowadzenie włocławskiego ratusza do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach.
Stelmasik Marek
2008 - Dziennikarz zapukał więc do gabinetu wicedyrektora Stelmasika. Już po pierwszym pytaniu zastępca wybiegł z gabinetu. Gdy żurnalista dogonił go na korytarzu, zamknął się przed nim w toalecie. Po 20 minutach, nie bacząc na strugi deszczu, wybiegł na plac manewrowy, a potem na ulicę. Dziennikarze ścigali go, próbując zadawać pytania. Dyrektor był jednak szybszy. Wezwali więc swój samochód i znaleźli go kilometr dalej schowanego za przyczepą. Znów rzucił się do ucieczki, więc dali mu spokój.
Od ponad roku włocławskim WORD rządzi dyrektor Jarosław Chmielewski oraz Marek Stelmasik, dla którego specjalnie utworzono stanowisko zastępcy. Mianowano ich bez konkursu. Chmielewski prowadził skromną agencję reklamową, zaś Stelmasik
Marek Stelmasik oświadczył zaś, że to jego prywatna sprawa i nie zamierza udzielać nam na ten temat informacji. Podkreślił, że nie ma żadnego wymogu, by dyrektor WORD miał uprawnienia egzaminatora.
Pan Stelmasik zapomniał też o jednym fakcie. Do ub.r. regulamin wynagradzania włocławskiego WORD wymagał, by dyrektor posiadał wyższe wykształcenie i... uprawnienia egzaminatora. Gdy jednak Chmielewski i Stelmasik zaczęli rządzić w WORD, w dokumencie wykreślono ten zapis.
teraz Chmielewski!
A taki był prawy. Taki sprawiedliwy. Tak jak wszystkie PiSiorczyki - typowy żłobo-przekręt.