Jarosław Gowin w regionie. Wspiera kandydatów obozu PiS. Pierwszy był Grudziądz [zdjęcia]

Jarosław Gowin mówił o Grudziądzu jako mieście będącym "białą plamą" na mapie Polski, które "przez wiele, wiele lat" podlega "regresowi" i "stagnacji".

- Przyjechałem tutaj po wielu rozmowach z panem Andrzejem Guzowskim, wiem jakie są jego plany na rozwój Grudziądza, na przywrócenie temu miastu jego świetności - mówił Gowin zachwalając kandydata popieranego przez PiS na urząd prezydenta miasta.

Minister nauki i szkolnictwa zapowiadał swoje pełne poparcie dla pomysłu powołania w Grudziądzu wyższej szkoły pielęgniarskiej.

- Uważam za znakomity pomysł, aby powołać tutaj wyższą szkołę pielęgniarską. Wiadomo jak duże są luki pod tym względem. Ze wszystkich miast około 100-tysięcznych Grudziądz jest chyba jedynym, które nie posiada publicznej uczelni. - mówił Gowin. - Uważam też, że szansą dla Grudziądza jest odpowiednie połączenie tradycji i nowoczesności. To połączenie może znaleźć zarówno symboliczne, jak i praktyczne wcielenie w postaci ulokowania w, unikatowych na skalę europejską, spichrzach grudziądzkich - które dzisiaj, niestety, są ruiną - centrum nowoczesnych technologii, parku technologicznego, nowoczesnych laboratoriów, dlatego, że Grudziądz ma duży potencjał przedsiębiorczości.

Plany szpitala w Grudziądzu: reaktywacja szkoły pielęgniarskiej i utworzenie "przedszkola dla seniorów"

Andrzej Guzowski mówił: - Zostały wykonane sondaże związane z ewentualnym popytem na tę szkołę. Jest bardzo duża ilość osób zainteresowanych, aby do tej szkoły uczęszczać. Jest wreszcie szkoła wyższa, która jest gotowa był operatorem tego przedsięwzięcia w Grudziądzu, natomiast prosiła ona żeby w okresie wyborczym nie była ujawniana jej nazwa. Wydaje mi się, że sprawy doszły do takiego poziomu, że uruchomienie tej szkoły pielęgniarskiej można uznać za rzecz, która się dokonała.

Dziennikarze pytali jednak o sens tworzenia szkoły wyższej w Grudziądzu, w którym dotychczasowe próby uruchomienia publicznego szkolnictwa wyższego - np. ośrodka UMK - na dłuższą metę nie sprawdziły się.

- Z całą pewnością Grudziądz nie jest miejscem właściwym na ulokowanie tutaj uczelni typu akademickiego, ale za to uczelnia zawodowa, zwłaszcza w obszarze medycznym, może tutaj być ulokowana - mówił min. Gowin.

Podczas konferencji prasowej rozmawiano także o sytuacji finansowej grudziądzkiego szpitala oraz pomysłach na rozwój przedsiębiorczości.

Ministra Gowina do regionu zaprosiła poseł Iwona Michałek. W konferencji udział wzięli też kandydaci na radnych Grudziądza z listy PiS: Jacek Nalaskowski i Miłosz Joniec.