Czytaj już dziś, co mówi o początku 2011 roku:
- Jeśli chodzi o trudności ekonomiczne, to nowy rok będzie kulminacyjny. Najgorszy dołek. W ubiegłym roku mówiłem w "Pomorskiej", że w 2011 r. kryzys w Polsce dopiero się objawi. Czy w obliczu cen paliwa to jest duży kryzys? No to będzie jeszcze gorzej! Od początku roku zacznie się pikowanie w dół, co bardzo zemści się na Tusku, który przestanie kontrolować opinię publiczną. Ludzie dopiero się zorientują, że wszystko się wali, a media popierające Tuska, bo tak jest, w porę się z tego wycofają. Tusk straci dobrą twarz w telewizji i od tego czasu PO zacznie szybko topnieć...
Całość wizji Krzysztofa Jackowskiego w piątek w "Pomorskiej".
Czytaj też: Zobaczyłem wisielca
Udostępnij