Aktualizacja - godz. 21
Po ponad dobie negocjacji, po godz. 20 zakończyła się akcja policji w Jastrowiu. Mężczyzna, który groził wysadzeniem budynku, został siłą ewakuowany z mieszkania. Wszystko z powodu pożaru.
- Policjanci prowadzący negocjacje i z zespołu antyterrorystycznego z Poznania, w trakcie prowadzenia czynności i rozmowy z tym zdesperowanym mężczyzną, zorientowali się, że doszło do pożaru w mieszkaniu. Żeby ratować jego życie, podjęli wraz ze strażakami próbę jego ewakuacji. Udało się. Mężczyzna żyje, ma drobne obrażenia, został zabrany do szpitala. Jeśli stan zdrowia pozwoli, będziemy z nim wykonywać dalsze czynności - relacjonuje podkom. Maciej Forecki z policji w Złotowie.
Dokładniej - doszło do pożaru dachu. W tej chwili trwa jego dogaszanie przez strażaków. W budynku był tylko mężczyzna, pozostali mieszkańcy zostali wcześniej ewakuowani.
Forecki tłumaczy: - Oprócz mężczyzny nikogo w budynku nie było. Ze względu na kryzysową sytuację na miejscu działali bardzo doświadczeni policjanci z zespołu negocjatorskiego. Ustalili wraz z antyterrorystami, że najlepszym rozwiązaniem będzie prowadzenie negocjacji. Brana była również pod uwagę kubatura tego pomieszczenia. To było najlepsze rozwiązanie, ale pożar zmusił nas do siłowego wyciągnięcia mężczyzny.
W tej chwili wiadomo, że mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu w Jastrowiu (pow. złotowski). Prawdopodobnie ma butlę z gazem. Grozi wysadzeniem całego budynku. Akcja policji i grupy antyterrorystów trwa od środy, 24 lipca, godz. 18.
Negocjacje nie przynoszą efektów. Około 30-letni mężczyzna - wszystko na to wskazuje - nie zamierza pójść na ugodę. Z opinii mieszkańców wynika, że miał on problemy z prawem i leczył się psychiatrycznie.
Czytaj też: Poznań: Tragiczny pożar na ul. Modlińskiej - nie żyje starsza kobieta
Czy działa z premedytacją? - On to wszystko zaplanował. Wcześniej znosił do mieszkania siekiery i z tego co wiem, ma tam więcej niż jedną butlę z gazem - powiedział nam jeden z jego sąsiadów.
Inny mieszkaniec Jastrowia twierdził, że mężczyzna zadbał wczoraj o to, aby nie być głodnym. - Kupił sobie piwa i cztery kebaby.
Zobacz również: Poznań: Kolizja na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i św. Wawrzyńca. Za kierownicą jednego z aut siedział rosyjski dyplomata
Podkom. Maciej Forecki z policji w Złotowie tłumaczy, że więcej informacji na temat akcji, zostanie przekazane po zakończeniu działań. W tej chwili mogłoby to zagrozić dobru całej operacji.
Źródło - Piła Nasze Miasto: Jastrowie: Młody mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu. Chce wysadzić budynek w powietrze!
Zobacz też:

Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widział...
Zaginieni z Poznania i okolic. Rodziny w 2021 roku wciąż cze...
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- To miejsce w Poznaniu przez lata było kultowe. Wszyscy robili tu zakupy!
- Największy pożar w Poznaniu. Morze ognia. Ulicą płynęła rzeka spirytusu
- Zobacz 75 zdjęć Poznania z lat 90. To galeria miasta, którego możesz nie poznać
- Czarnobyl - zobacz, jak teraz wygląda okolica miejsca katastrofy
- Jak Poznań zmienił się w ciągu ostatnich lat? Zobacz zdjęcia i porównaj
