9 z 29
Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w...
fot. Piotr Jędzura

Wypadek na S3 pod Cigacicami

Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie. Miała liczne złamania oraz obrażenia wewnętrzne. Niestety, zmarła w szpitalu. Jej mąż zginął na miejscu wypadku. Jechali na wakacje nad morze.

Informację potwierdza nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Mimo wysiłków lekarzy kobieta zmarła. Jej obrażenia były zbyt poważne – mówi nadkom. Stanisławska.



Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin

Kobieta była wycinana ze zmiażdżonego fiata, który został staranowany przez ciężarowe iveco. Wcześniej w fiata uderzył opel corsa, którego kierowca, ze wstępnych ustaleń, jest sprawcą tragicznego wypadku. Stan kobiety był określany jako bardzo ciężki. Miała liczne złamania rąk i nóg. Doznała bardzo ciężkich obrażeń wewnętrznych. Lekarze w zielonogórskim szpitalu robili co mogli aby uratować jej życie. Obrażenia były jednak zbyt poważne.

Na miejscu wypadku zginął mąż kobiety. Świadkowie wypadku wyjęli go z rozbitego auta. Był bardzo długo reanimowany.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 25 sierpnia na S3 na odcinku tuż za mostem nad Odrą w Cigacicach. Kierowca fiata jechał w kierunku Sulechowa. Podróżowało nim małżeństwo . Jechali na wakacje nad morze. Z naprzeciwka jechał opel corsa i dostawczy iveco. Opel corsa nagle zjechał prosto na fiata i uderzył w samochód. Kierowca fiata stracił panowanie nad kierownicą, skręcił na przeciwległy pas ruchu i wpadł prosto pod jadące z naprzeciwka ciężarowe iveco.

Siła zderzenia ciężarówki z fiatem była ogromna. Fiat został dosłownie zmiażdżony. - Kierowca fiata umierał na naszych oczach – mówili świadkowie. Pomocy udzielali żołnierze, którzy zatrzymali się widząc wypadek.

Zobacz też: Śmiertelny wypadek na S3 na wysokości Gorzowa (zdjęcia, wideo)

Kierowcy opla, sprawcy wypadku, nic się nie stało. Do szpitala na obserwację zostało zabrano dziecko, które jechało oplem.

- Cały czas ustalamy przyczyny tragicznego wypadku – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja ma nagranie z rejestratora, na którym dokładnie widać przebieg tragicznego zderzenia.

10 z 29
Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w...
fot. Piotr Jędzura

Wypadek na S3 pod Cigacicami

Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie. Miała liczne złamania oraz obrażenia wewnętrzne. Niestety, zmarła w szpitalu. Jej mąż zginął na miejscu wypadku. Jechali na wakacje nad morze.

Informację potwierdza nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Mimo wysiłków lekarzy kobieta zmarła. Jej obrażenia były zbyt poważne – mówi nadkom. Stanisławska.



Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin

Kobieta była wycinana ze zmiażdżonego fiata, który został staranowany przez ciężarowe iveco. Wcześniej w fiata uderzył opel corsa, którego kierowca, ze wstępnych ustaleń, jest sprawcą tragicznego wypadku. Stan kobiety był określany jako bardzo ciężki. Miała liczne złamania rąk i nóg. Doznała bardzo ciężkich obrażeń wewnętrznych. Lekarze w zielonogórskim szpitalu robili co mogli aby uratować jej życie. Obrażenia były jednak zbyt poważne.

Na miejscu wypadku zginął mąż kobiety. Świadkowie wypadku wyjęli go z rozbitego auta. Był bardzo długo reanimowany.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 25 sierpnia na S3 na odcinku tuż za mostem nad Odrą w Cigacicach. Kierowca fiata jechał w kierunku Sulechowa. Podróżowało nim małżeństwo . Jechali na wakacje nad morze. Z naprzeciwka jechał opel corsa i dostawczy iveco. Opel corsa nagle zjechał prosto na fiata i uderzył w samochód. Kierowca fiata stracił panowanie nad kierownicą, skręcił na przeciwległy pas ruchu i wpadł prosto pod jadące z naprzeciwka ciężarowe iveco.

Siła zderzenia ciężarówki z fiatem była ogromna. Fiat został dosłownie zmiażdżony. - Kierowca fiata umierał na naszych oczach – mówili świadkowie. Pomocy udzielali żołnierze, którzy zatrzymali się widząc wypadek.

Zobacz też: Śmiertelny wypadek na S3 na wysokości Gorzowa (zdjęcia, wideo)

Kierowcy opla, sprawcy wypadku, nic się nie stało. Do szpitala na obserwację zostało zabrano dziecko, które jechało oplem.

- Cały czas ustalamy przyczyny tragicznego wypadku – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja ma nagranie z rejestratora, na którym dokładnie widać przebieg tragicznego zderzenia.

11 z 29
Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w...
fot. Piotr Jędzura

Wypadek na S3 pod Cigacicami

Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie. Miała liczne złamania oraz obrażenia wewnętrzne. Niestety, zmarła w szpitalu. Jej mąż zginął na miejscu wypadku. Jechali na wakacje nad morze.

Informację potwierdza nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Mimo wysiłków lekarzy kobieta zmarła. Jej obrażenia były zbyt poważne – mówi nadkom. Stanisławska.



Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin

Kobieta była wycinana ze zmiażdżonego fiata, który został staranowany przez ciężarowe iveco. Wcześniej w fiata uderzył opel corsa, którego kierowca, ze wstępnych ustaleń, jest sprawcą tragicznego wypadku. Stan kobiety był określany jako bardzo ciężki. Miała liczne złamania rąk i nóg. Doznała bardzo ciężkich obrażeń wewnętrznych. Lekarze w zielonogórskim szpitalu robili co mogli aby uratować jej życie. Obrażenia były jednak zbyt poważne.

Na miejscu wypadku zginął mąż kobiety. Świadkowie wypadku wyjęli go z rozbitego auta. Był bardzo długo reanimowany.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 25 sierpnia na S3 na odcinku tuż za mostem nad Odrą w Cigacicach. Kierowca fiata jechał w kierunku Sulechowa. Podróżowało nim małżeństwo . Jechali na wakacje nad morze. Z naprzeciwka jechał opel corsa i dostawczy iveco. Opel corsa nagle zjechał prosto na fiata i uderzył w samochód. Kierowca fiata stracił panowanie nad kierownicą, skręcił na przeciwległy pas ruchu i wpadł prosto pod jadące z naprzeciwka ciężarowe iveco.

Siła zderzenia ciężarówki z fiatem była ogromna. Fiat został dosłownie zmiażdżony. - Kierowca fiata umierał na naszych oczach – mówili świadkowie. Pomocy udzielali żołnierze, którzy zatrzymali się widząc wypadek.

Zobacz też: Śmiertelny wypadek na S3 na wysokości Gorzowa (zdjęcia, wideo)

Kierowcy opla, sprawcy wypadku, nic się nie stało. Do szpitala na obserwację zostało zabrano dziecko, które jechało oplem.

- Cały czas ustalamy przyczyny tragicznego wypadku – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja ma nagranie z rejestratora, na którym dokładnie widać przebieg tragicznego zderzenia.

12 z 29
Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w...
fot. Piotr Jędzura

Wypadek na S3 pod Cigacicami

Kobieta została przewieziona do zielonogórskiego szpitala w bardzo ciężkim stanie. Miała liczne złamania oraz obrażenia wewnętrzne. Niestety, zmarła w szpitalu. Jej mąż zginął na miejscu wypadku. Jechali na wakacje nad morze.

Informację potwierdza nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. – Mimo wysiłków lekarzy kobieta zmarła. Jej obrażenia były zbyt poważne – mówi nadkom. Stanisławska.



Zobacz też: Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin

Kobieta była wycinana ze zmiażdżonego fiata, który został staranowany przez ciężarowe iveco. Wcześniej w fiata uderzył opel corsa, którego kierowca, ze wstępnych ustaleń, jest sprawcą tragicznego wypadku. Stan kobiety był określany jako bardzo ciężki. Miała liczne złamania rąk i nóg. Doznała bardzo ciężkich obrażeń wewnętrznych. Lekarze w zielonogórskim szpitalu robili co mogli aby uratować jej życie. Obrażenia były jednak zbyt poważne.

Na miejscu wypadku zginął mąż kobiety. Świadkowie wypadku wyjęli go z rozbitego auta. Był bardzo długo reanimowany.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek 25 sierpnia na S3 na odcinku tuż za mostem nad Odrą w Cigacicach. Kierowca fiata jechał w kierunku Sulechowa. Podróżowało nim małżeństwo . Jechali na wakacje nad morze. Z naprzeciwka jechał opel corsa i dostawczy iveco. Opel corsa nagle zjechał prosto na fiata i uderzył w samochód. Kierowca fiata stracił panowanie nad kierownicą, skręcił na przeciwległy pas ruchu i wpadł prosto pod jadące z naprzeciwka ciężarowe iveco.

Siła zderzenia ciężarówki z fiatem była ogromna. Fiat został dosłownie zmiażdżony. - Kierowca fiata umierał na naszych oczach – mówili świadkowie. Pomocy udzielali żołnierze, którzy zatrzymali się widząc wypadek.

Zobacz też: Śmiertelny wypadek na S3 na wysokości Gorzowa (zdjęcia, wideo)

Kierowcy opla, sprawcy wypadku, nic się nie stało. Do szpitala na obserwację zostało zabrano dziecko, które jechało oplem.

- Cały czas ustalamy przyczyny tragicznego wypadku – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja ma nagranie z rejestratora, na którym dokładnie widać przebieg tragicznego zderzenia.

Pozostało jeszcze 16 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja