Otwarcie ronda w podbydgoskich Białych Błotach miało dwa cele: umożliwić przebudowę skrzyżowania na obwodnicy i rozładować korki, które codziennie tworzyły jadące nią ze Stryszka samochody.
Niestety, sukces drogowców jest tylko połowiczny. Korek z obwodnicy zniknął. Za to inny zaczął się tworzyć na drodze wyjazdowej z Bydgoszczy.
- To jest coś niesamowitego. W głowie mi się cała ta sytuacja nie mieści, bo bez względu na porę dnia zator sięga do połowy Białych Błot. Czasami na wjazd na rondo trzeba czekać nawet i ze dwadzieścia minut - żali się pan Marek, kierowca jednej z bydgoskich piekarni.
Drogowcy o całej sytuacji wiedzą, ale twierdzą, że przez najbliższy miesiąc nic nie będą mogli zrobić. Wszystko przez fragment ronda pomiędzy wjazdem z Białych Błot, a kolejnym - od strony Szczecina. - Jest tam pełno zakrętów. Do tego odcinek zbudowano ze starych płyt betonowych, po których do ostatniej chwili przed otwarciem ronda odbywał się ruch. Nie można go było wtedy przebudować i teraz musimy czekać aż mrozy odpuszczą. Myślę, że uporamy się z tym do połowy lutego - mówi Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Niestety, wyjeżdżający z Bydgoszczy przez Białe Błota kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc