Na wczorajsze, trzecie już spotkanie zjawili się: Marzena Kempińska, starosta Powiatu Świeckiego, Barbara Studzińska, wicestarosta, dr Jerzy Czyż, kierownik wydziału ochrony środowiska w starostwie, Edyta Kliczykowska, kierownik wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Miasta w Świeciu, wójtowie i burmistrzowie z terenu powiatu, nadleśniczowie, przedstawiciele największych firm. Jest to tzw. rada programowa, która ma opracować plan ochrony środowiska wraz z planem gospodarowania odpadami. Starosta zawarła porozumienie z wszystkimi gminami powiatu i wspólnie z nimi pracuje nad jednym programem. - Sprawą czołową była sprawa składowisk odpadów - mówi dr Jerzy Czyż, kierownik wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w Starostwie Powiatowym w Świeciu. - W powiecie mamy 4 składowiska, które dobrze działają. Plan zakładał, że w 2006 roku powstanie zakład gospodarowania odpadami. Jednak w tym czasie składowiska nasze będą jeszcze dobrze funkcjonować. Po co więc nowa inwestycja? Firma, która przygotowała projekt uwzględniła nasze uwagi i przeniosła termin inwestycji na 2009 rok. Teraz poprawki są nanoszone. Później plan zostanie zaopiniowany przez marszałka władze gminne i powiatowe.
Przygotowane są trzy warianty budowy zakładu zagospodarowania odpadów. - Pierwszy, to budowa zakładu gospodarowania odpadami obsługującego jedynie powiat świecki - mówi Edyta Kliczykowska, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM w Świeciu. - Drugie rozwiązanie to budowa zakładu gospodarowania na powiat świecki oraz chełmiński. A trzeci mówi o wykorzystaniu części odpadów komunalnych do produkcji materiałów budowlanych wdłóg najnowszej na świecie technologii. Taki zakład powstałby w Sulnówku. Gdyby się sprawdził, mogła by powstać duża fabryka. Nie jest to zły plan. Są to "żywe dokumenty", które w każdej chwili można poddać weryfikacji i modyfikacji.
