Wiersze i piosenki w wykonaniu przedszkolaków, kiełbaska, kawa i słodycze, a potem zabawa taneczna kolejny raz ściągnęły wielu mieszkańców gminy Sępólno.
W czwartek Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz Ośrodek Pomocy Społecznej w Sępólnie wspólnie zorganizowali Światowy Dzień Inwalidy, bo nikt się nie przejmuje, że ten dzień przypada 17 marca. Nie wszędzie musi obowiązywać unijny kalendarz.
Zabawę poprzedził występ dzieci z Przedszkola Integracyjnego w Sępólnie. Henryk Sobota, przewodniczący sępoleńskiego oddziału PZERiI podziękował małym artystom tabliczkami czekolady i zapewnił, że dzieci oraz emeryci i renciści mogliby pojechać na wspólną wycieczkę. - Znamy te same bajki i piosenki, więc nie nudzilibyśmy się w czasie jazdy - żartował.
Potem były kwiaty, kawa i prezenty dla najstarszych członków PZERiI. Koc dostała 90-letnia Elżbieta Sadowska, a smarkateria, czyli osiemdziesięciolatki - Helena Madej, Piotr Stryszk i Benigna Pianka - musieli zadowolić się pościelą.
Niepełnosprawni wykorzystali spotkanie w domu kultury do odpytania szefowej PCPR Zofii Mueller. Oczywiście pytano o dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych.
Szybko jednak zapomniano o wszelkich dolegliwościach, gdy zaczęły się tańce.