Rozgrywki przedsezonowe z udziałem drużyn NBA wchodzą w decydującą fazę. W meczach przygotowujących do sezonu występuje również reprezentant Polski Jeremy Sochan i jego San Antonio Spurs.
Nowa rola koszykarza reprezentacji Polski na parkietach NBA
Przed czwartym meczem, bilans podopiecznych Amerykanina Gregga Popovicha był ujemny. W każdym ze spotkań utytułowany trener rotował składem. Również rotacja dotyczyła młodego Sochana, który w debiutanckim sezonie był pierwszym wyborem byłego trenera amerykańskiej kadry.
Od pewnego czasu spekulowano o podstawowym składzie ''Ostróg''. Jak się okazuje bezpiecznie może się czuć 20-letni silny skrzydłowy. Pomimo spektakularnych występów i pewnej gry w okresie przygotowawczym Francuza Victora Wembanyamy, Polak może liczyć na występy w kolejnym sezonie NBA. Tym razem 74-latek ma dla Sochana inne zadanie, z którym już się oswaja. Zamiast w strefie podkoszowej, Sochana będziemy częściej podziwiać na obwodzie na pozycji rozgrywającego.
– Oczywiście nas wszystkich czeka jeszcze dużo pracy, ale on już jest całkiem mądry i skuteczny na boisku. Piłka w jego rękach jest bezpieczna. Ma moje pełne zaufanie… Zobaczycie, że jego rozwój będzie przerażający – powiedział o Polaku, pierwszy numer tegorocznego draftu Wembanyama, cytowany przez portal ,,MVP Magazyn''.
Pomimo nowej pozycji Jeremy Sochan notuje całkiem udane sparingi. Już jego statystki w najważniejszych elementach są wyższe niż na tym etapie rok temu. Na mecz zdobywa prawie dwa razy więcej punktów (9,4) oraz ma więcej zbiórek (4,7) oraz asyst (2,3).
– Nie chcę rzucać żadnych mocnych tez – czy dobrych, złych, czy obojętnych. Ale jest energetyczny, gra w bardzo dobrym tempie i czerpie z tego radość, więc zobaczymy jak to się potoczy
– powiedział pięciokrotny mistrz NBA jako trener Popovich.
Zwycięstwo przedsmakiem udanego sezonu?
Czwarty mecz okazał się zwycięski dla drużyny z Teksasu. Jeremy Sochan zdobył sześć punktów z Houston Rockets 117:103.
Na parkiecie spędził 21 minut. Miał także sześć zbiórek, cztery asysty i przechwyt.
W piątek "Ostrogi" czeka jeszcze jeden sparing - w piątek na wyjeździe z mistrzem NBA z 2022 roku Golden State Warriors.
W poprzednim sezonie koszykarze San Antonio Spurs byli jedną z najsłabszych drużyn. Z 82 meczów wygrały tylko 22. W poprzednich rozgrywkach podkoszowy rozegrał 56 spotkań.
Pierwszy mecz zainaugurują 25 października meczem we własnej hali z Dallas Mavericks.
Ostatnia faza play-off dla klubu, w których barwach występuje Jeremy Sochan miała miejsce w 2019 roku.
