Stało się tak, bowiem największa w PE chadecka frakcja EPL zawarła bowiem porozumienie z drugą co do wielkości frakcją socjalistyczną.
- Zostało parafowane porozumienie techniczne: Grupa Postępowych Socjalistów i Demokratów (PES) przyjmuje do wiadomości, że Europejska Partia Ludowa (EPL) wystawia przewodniczącego PE w pierwszej połowie kadencji, a EPL przyjmuje do wiadomości, że PES - na drugą połowę kadencji - powiedział szef polskiej delegacji w PES Bogusław Liberadzki.
To przesądziło kwestię. Przewodniczącym w pierwszej kadencji będzie Jerzy Buzek. W niedzielę wycofał się jego konkurent - Mario Mauro - i Buzek był jedynym kandydatem EPL na to stanowisko.
Formalną nominację swojej frakcji dostanie na posiedzeniu we wtorek.
14 lipca w Strasburgu ma odbyć się głosowanie w Parlamencie Europejskim. W zamian za obietnicę poparcia za 2,5 roku Schulza przez chadeków, socjaliści poprą Buzka w głosowaniu na inauguracyjnej sesji plenarnej.