8. O TYM, CZY MOŻNA ZATRZYMAĆ ANDREASA LYAGERA
JERZY KANCLERZ: Jest duże zainteresowanie tym zawodnikiem, ale mam nadzieję, że Lyager zostanie z nami.
Rozmawialiśmy już, wiem, że czuje się u nas bardzo dobrze, pasuje mu nasz tor. Co najważniejsze, chciałby u nas dalej startować.
Oferty z ekstraligi na pewno są kuszące. I jeśli pojawi się poważna oferta z ekstraligowego klubu, to przy dużych rozbieżnościach finansowych, Jurek Kanclerz na pewno jej nie przebije. Nasz klub to nie ten poziom, nie ten budżet.
Nie stać nas na licytację, ale swoje argumenty mamy. Lyager wie, że w naszej drużynie ma pewne miejsce, może ustabilizować formę, a potem walczyć z nami o awans i wtedy próbować sił w elicie. Może też skusić się od razu na ekstraligę i na przykład większe pieniądze za podpis pod kontraktem. Czy będzie miał jednak gwarancję startów i rozwoju? Tego już nie wiadomo, bo to zupełnie inny poziom rozgrywek. Andreas musi to wszystko przekalkulować i zobaczyć, co rzeczywiście mu się bardziej opłaca.
Czytajcie na kolejnych slajdach -> -> -> ->
9. O CELACH NA SEZON 2021
JERZY KANCLERZ: Z czternastu nazwisk na mojej liście, jest siedem optymalnych. Jeśli udałoby się zbudować z nich drużynę, moglibyśmy myśleć o dobrym wyniku. Nie mam jednak gwarancji, że wszystkie rozmowy zakończą się sukcesem.
Zobaczymy też, z czym wystartują inne drużyny. Po zamknięciu składu i ja, i kibice, będziemy mogli wstępnie oszacować nasze szanse w kolejnym sezonie.
Co do ekstraligi to podtrzymuję moją obietnicę z dnia, kiedy zostałem prezesem klubu: awans do 2023 roku. Czy uda się wcześniej? Na to nikt nie odpowie.
Czytajcie na kolejnych slajdach -> -> -> ->
10. O OSTATNICH ZAWODACH W BYDGOSZCZY
JERZY KANCLERZ: Były plany by zorganizować jeszcze turniej asów, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Przekonamy się za kilka dni. Chciałem też, by odbył się turniej o puchar prezydenta miasta, ale nowy terminarz skomplikował sprawy.
Póki co zakładamy, że mecz z Ostrovią będzie ostatnim i serdecznie zapraszam kibiców, by przyszli podziękować zawodnikom za walkę. Ja bardzo dziękuję kibicom za wsparcie w tym sezonie, gratulacje po zwycięstwach i za konstruktywną krytykę po przegranych. Tym, którzy krytykowali nas w mało przyjemny sposób, chciałbym powiedzieć: oceniajcie po sezonie, a nie w trakcie.
Dziękuję również prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, nie tylko za przychylność miasta i finansową pomoc dla sportu w Bydgoszczy, ale również za wsparcie mentalne w trudnych chwilach.
Czytajcie na kolejnych slajdach -> -> -> ->
