Jerzy Kanclerz: o meczu ze Startem, szansach Bellego na powrót i wzmocnieniach drużyny
Czy możliwe jest wzmocnienie z zewnątrz?
JERZY KANCLERZ: Mamy w składzie dwóch gości, więc w grę wchodziłoby jeszcze wypożyczenie kogoś na cały rok. W mediach padają nazwiska Jamroga czy Batchelora, ale prezesi tych klubów nie oddadzą ich przecież na cały sezon. Ciężko jest znaleźć kogoś w trakcie rozgrywek, mimo że do Polonii zgłaszają się różni zawodnicy. Żeby jednak taki ruch miał sens, trzeba zatrudnić zawodnika z potencjałem większym od żużlowców naszej drużyny. Takich, wolnych, na rynku nie widzę. Czasem też jest za późno. Gdy Brady Kurtz zgłosił się do nas, nie byłem przekonany. Nie chciałem burzyć atmosfery w drużynie i psuć relacji, wprowadzając dodatkową "konkurencję". Tym bardziej, że drużyna była budowana nie na kilka miesięcy, ale na dłuższą perspektywę. Kurzta interesował tylko ten sezon, ja to rozumiem, ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia. On trafił do Orła Łódź, a my potem straciliśmy Bellego. Gdyby ta kontuzja zdarzyła się wcześniej, Kurtz pewnie jeździłby w Polonii.
Czytaj dalej >>>